Jędrzej Rybak

  • "El Clasico" w PLK!

    Spotkania Śląska i Anwilu zawsze elektryzują kibiców koszykówki w wielu zakątkach Polski. Mecz zwany "świętą wojną" określa się także mianem "klasyku polskiej ligi". Tym razem faworytem koszykarskiego "El Clasico" PLK są włocławianie, którzy u siebie jeszcze nie przegrali. Każda seria ma jednak swój koniec, o czym Śląsk przekonał się na Litwie, przerywając swoją serię porażek. Teraz chcą zdobyć niezdobytą jak na razie halę we Włocławku.
  • "Jest nam wstyd" - zawodnicy po porażce ze Startem

    Kamil Chanas i wracający po kontuzji Vitaliy Kovalenko po porażce 68:75 zgodnie przynali, że czują wstyd po tym meczu. - Nigdy się tak nie czułem. Chcę powiedzieć kibicom, by się od nas nie odwracali - mówi kapitan WKS-u. Z kolei wracający po urazie podkoszowy dodaje - Jest mi wstyd. Nasza skuteczność i zbiórki były dziś na bardzo niskim poziomie.

  • "Serce na parkiecie" - wypowiedzi po meczu z AZS-em

    Emil Rajković, Michał Jankowski i Kamil Chanas komentują wygraną Śląska nad koszalińskim AZS-em. W Orbicie wrocławianie odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu, pokonując Akademików po dogrywce 84:78. - Zawodnicy zostawili serce na parkiecie. Musieli dać z siebie więcej niż mają, bo mieliśmy problemy z faulami wysokich graczy - mówi macedoński szkoleniowiec WKS-u.
  • "Śląsk będzie piął się w górę" - gracze po meczu z Interem

    Wygrana 80:75 nad Interem Bratysława daje WKS-owi status drużyny niepokonanej u siebie w FIBA Europe Cup. To także milowy krok w stronę awansu do drugiej fazy. O spotkaniu opowiedzieli: Kamil Chanas - kapitan zespołu, Rashad Madden - jeden z bohaterów meczu, oraz Mateusz Jarmakowicz, który toczył pod koszem twarde boje z braćmi Rancikami, gwiazdami rywali.
  • "W życiu najważniejsze są zwycięstwa"

    Zwycięski powrót Śląska do europejskich pucharów skomentowali Mihailo Uvalin i Rashad Madden, najlepiej punktujący gracz WKS-u w meczu z BC Siauliai (71:69). - Nie byliśmy świetni - inaczej, niż nasi kibice - ale nauczyłem się w życiu, że najważniejsze są zwycięstwa - mówi trener. Amerykański strzelec dodaje - Musimy poprawić się w zbiórkach!
  • "Wojsko" wygrywa z "Milicją"

    Pierwszy raz w historii o mistrzowskim tytule decydują derby Wrocławia, do których dochodzi w finale sezonu 1986/87. Wojskowy Śląsk 3:0 pokonuje milicyjną Gwardię i zdobywa siódmy tytuł w historii. Pierwszy po sześciu latach przerwy, pierwszy wywalczony w systemie play-off i pierwszy bez udziału Mieczysława Łopatki. Trenerem drużyny jest Arkadiusz Koniecki, a najlepszym zawodnikiem Dariusz Zelig.
  • (Z) Boras trzeba wygrać

    To już ostatni w sezonie mecz Śląska w europejskich pucharach. Wrocławianie jadą do Szwecji na pojedynek z Boras Basket w VI kolejce FIBA Europe Cup. Druga runda tych rozgrywek nie jest udana dla WKS-u, który przegrał wszystkie pięć spotkań, również u siebie ze Szwedami. Teraz chcą wykorzystać ostatnią szansę - bo raz, z Boras, w tej rundzie trzeba wygrać. Spotkanie w środę o 19.
  • 10 powodów, dla których warto przyjść na mecz ze Stelmetem

    Świetni zawodnicy, najbardziej utytułowany klub w historii kontra aktualny mistrz, inauguracja sezonu we Wrocławiu... to wszystko wiemy. Przygotowaliśmy dla was 10 niebanalnych i innych niż wszystkie powodów, dla których w poniedziałek warto przyjść do Orbity i kibicować Śląskowi w starciu ze Stelmetem BC Zielona Góra.
  • 28 tureckich punktów

    Foworyt grupy Q nie dał szans Śląskowi Wrocław w pierwszym meczu drugiej fazy FIBA Europe Cup. Türk Telecom Ankara pokonał WKS 96:68.  Dobry mecz zaliczyli Norbert Kulon i Jarvis Williams. Polski rozgrywajacy zagrał pełne 40 minut. Śląsk w Ankarze przegrał taką samą różnicą 28 oczek, jaką uległ w Gaziantep. Liczymy, że rewanż nad Türk Telecomem również będzie taki sam, jak nad Royal Hali...

  • 39 tytułów na parkiecie!

    Lata 90. w wykonaniu Śląska Wrocław nazywane są „złotą dekadą” historii klubu. Końcówka XX wieku to absolutna dominacja WKS-u, który w 10 lat zdobył 8 tytułów mistrza Polski. Na Międzynarodowym Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki uhonorowani zostaną bohaterowie tamtych dni – zdobywcy 39 złotych medali mistrzostw Polski.
  • A jednak smutno - wygrywa Kutno

    Osłabieni brakiem Kovalenki i Jarmakowicza wrocławianie przegrali u siebie z Polfarmexem Kutno 56:64, notując trzecią przegraną w sezonie. Do podopiecznych Mihailo Uvalina tym razem nie uśmiechnęło się szczęście i w końcówce kutnianie przesądzili o swojej wygranej. Halloween w Orbicie było w tym roku wyjątkowo straszne...

  • A teraz play-off!

    Bilansem 21-9 zakończył się sezon zasadniczy w wykonaniu koszykarzy Śląska Wrocław. W ostatniej kolejce WKS pokonał u siebie Asseco Gdynia 80:65 i w tabeli zajął 5. miejsce. Ćwierćfinałowym rywalem podopiecznych Emila Rajkovicia będą Czarni Słupsk, a więc jedyny zespół, który wygrał w Orbicie. Play-off startuje w czwartek - oj się będzie działo...

  • Aca gasi Wilki!

    Śląsk Wrocław pokonał szczecińskie King Wilki Morskie 86:68 i przerwał serię czterech wyjazdowych porażek z rzędu. Nowa hala w stolicy zachodniopomorskiego była areną udanego debiutu w trójkolorowych barwach Łukasza Wiśniewskiego,  świetnej gry Mledenovicia (28 punktów Acy) i ostatecznie - 12. wygranej Śląska w sezonie.

  • Belgijskie bicie w Orbicie

    Śląsk Wrocław nie jest już niepokonany u siebie w rozgrywkach FIBA Europe Cup. WKS wyraźnie przegrał z Telenetem Ostenda 59:86. Belgowie od pierwszych minut pokazali swoją moc i udowodnili, czemu przed meczem byli uważani za zdecydowanego faworyta. W szeregach gospodarzy najlepszym graczem był Jarvis Williams, zdobywając 21 punktów i 7 zbiórek.

  • Bez ataku i wygranej

    Wyprawa do Turcji zakończona, niestety, niepowodzeniem. Śląsk Wrocław przegrał z Royal Hali Gaziantep 46:74 w trzeciej kolejce FIBA Europe Cup. WKS był osłabiony brakiem Williamsa i Kovalenki, ale tak słabej gry w ataku nie da się wytłumaczyć ich absencją. Dobre zawody rozegrali tylko Kamil Chanas i Maurice Sutton, który skompletował double-double, zaliczając aż 19 zbiórek.

  • Bez niespodzianki w Siedlcach

    Druga drużyna Śląska Wrocław przegrała w Siedlcach z SKK 55:69 w szóstej kolejce I ligi. Podopieczni Tomasza Jankowskiego mierzyli się z rywalem bez swoich dwóch najlepszych zawodników - Mateusza Stawiaka oraz Norberta Kulona. Pod ich nieobecność wyróżnił się Wojciech Jakubiak, zdobywając 16 punktów i czterokrotnie trafiając za trzy.
  • Bez niespodzianki w zielonej Orbicie

    Śląsk Wrocław uległ Anwilowi Włocławek 69:86 w koszykarskiej "świętej wojnie". Wrocławianie nie zdołali przeciwstawić się faworyzowanym gościom. Po 12 oczek dla gospodarzy zdobyli Norbert Kulon i Michał Jankowski. Trybuny Hali Orbita wypełniły się kibicami, którzy ubrani w zielone koszulki nie ponieśli jednak zawodników Emila Rajkovicia do wygranej.

  • Bez sukcesu w Final Four

    Exact Systems Śląsk Wrocław w mocno okrojonym składzie nie zdołał wdrapać się na podium Final Four rozgrywek o Puchar Polski PZKosz. Podopieczni Tomasza Jankowskiego w półfinale przegrali po dogrywce z Decką Pelplin 69:74, a w spotkaniu o trzecie miejsce musieli uznać wyższośc gospodarzy - AGH Kraków (62:67). Trofeum wywalczyła Jamalex Polonia 1912 Leszno. 
  • Bilety i informacje przed meczem z Asseco

    Podobno seria porażek jest jak butelka whisky - każda kiedyś się kończy. We Wrocławiu liczymy, że dziś skończy się seria siedmiu przegranych z rzędu w wykonaniu Śląska i podopieczni Emila Rajkovicia pokonają Asseco Gdynia. Byłoby to pierwsze w tym sezonie ligowe zwycięstwo na własnym parkiecie. Mecz w poniedziałek o 20:35. Podpowiadamy, jak zdobyć bilety na to spotkanie.

  • Bilety i informacje przed meczem z Boras

    Zarówno dla Śląska, jak i dla szwedzkiego Boras, środowy pojedynek będzie szansą na pierwsze zwycięstwo w grupie Q FIBA Europe Cup. Porażka w III kolejce zminimalizuje szansę na awans do najlepszej szesnastki rozgrywek. Początek spotkania o 18:30 w Hali Orbita. Transmisja na kanale YouTube FIBA.