Sezon 1960/1961

Pomimo dobrego początku sezonu Śląsk Wrocław przegrywa kilka ważnych spotkań II rundy i musi się zadowolić „dopiero” czwartym miejscem w końcowej klasyfikacji. Decydującym okazał się przegrany mecz w Krakowie przeciwko tamtejszej Wiśle przegrany 60:73.

Od lewej stoją: Jan Wilczewski, Mieczysław Łopatka, Jan Murzynowski, Leszek Lipski, Zenon Matysik, Władysław Kasiński, Stanisław Świąder, Bernard Repko, Andrzej Kałas, Wojciech Szczeciński, Kazimierz Frelkiewicz, Jerzy ŚwiątekOd lewej stoją: Jan Wilczewski, Mieczysław Łopatka, Jan Murzynowski, Leszek Lipski, Zenon Matysik, Władysław Kasiński, Stanisław Świąder, Bernard Repko, Andrzej Kałas, Wojciech Szczeciński, Kazimierz Frelkiewicz, Jerzy Świątek



Sezon 1961/1962

Przed ostatnią serią spotkań Wisła Kraków, Śląsk Wrocław, AZS AWF Warszawa i Legia Warszawa mają jednakowy dorobek punktowy. Wrocławianie z Mieczysławem Łopatką w składzie ogrywają na własnym parkiecie Wybrzeże Gdańsk 71:63 i przy jednoczesnych zwycięstwach pozostałej trójki o mistrzostwie decyduje bilans małych punktów. Ten Wojskowi mają niestety najsłabszy z całej czołówki i pechowo kończą sezon tuż za podium.

Sezon 1962/1963

Co nie udało się sezon wcześniej, udaje się tym razem. Wrocławianie dzielnie walczą w rundzie rewanżowej o awans na pozycję lidera, pokonują nawet późniejszego mistrza – Legię Warszawa – musząc się jednak zadowolić srebrnym medalem. Królem strzelców rozgrywek I ligi po raz drugi z rzędu zostaje Mieczysław Łopatka.

Sezon 1963/1964

Śląsk Wrocław przegrywa walkę o mistrzostwo Polski w ostatnich sekundach decydującego o tytule meczu z Wisłą Kraków. W kontrowersyjnych okolicznościach za piąty faul schodzi Mieczysław Łopatka, chwilę później punkty dla krakowian rzuca Bohdan Likszo i mecz kończy się wynikiem 73:71 dla „Białej Gwiazdy”.

Mieczysław Łopatka atakowany przez dwóch rywali.Mieczysław Łopatka atakowany przez dwóch rywali.



Sezon 1964/1965

Pierwsze Mistrzostwo Polski staje się faktem! Podrażnieni zeszłorocznym rozstrzygnięciem Wojskowi zostawiają w tyle renomowane Wisłę Kraków i Start Lublin. O złotym medalu znów decyduje bilans małych punktów. W skład mistrzowskiej drużyny wchodzą m.in. wyśmienici Mieczysław Łopatka i Kazimierz Frelkiewicz.

Sezon 1965/1966

Śląsk pozyskuje utalentowanego rozgrywającego Ryszarda Białowąsa. Do Wisły Kraków odchodzi natomiast czołowy zawodnik Trójkolorowych w zeszłym sezonie Edward Grzywna. Osłabieni wrocławianie przegrywają dwa ważne mecze z Wisłą w Krakowie 78:82 oraz z Legią u siebie 90:94 co jak się później okazało decyduje o zdobyciu „zaledwie” brązowego medalu.

Sezon 1966/1967

Zespół występuje po raz pierwszy pod szyldem WKS Śląsk Wrocław. Nieoczekiwanym mistrzem Polski zostaje AZS Warszawa, druga jest Wisła Kraków, natomiast podopieczni trenera Stasika zajmują trzecie miejsce. Szansa na srebro jest dość spora, lecz wrocławianie zaprzepaszczają ją przegrywając w końcówce sezonu z „Białą Gwiazdą”.

Sezon 1967/1968

„Trójkolorowi” bez medalu pierwszy raz od pięciu lat. W końcowej klasyfikacji niespodziewanie ustępują Wybrzeżu Gdańsk i kończą sezon na 4. miejscu. Drużynę w dalszym ciągu prowadzi Ryszard Stasik, a barwy Śląska bronią m.in. Kazimierz Frelkiewicz, Mieczysław Łopatka, Jerzy Świątek i Ryszard Białowąs.

Mieczysław Łopatka podczas rzutu na kosz Wybrzeża Gdańsk.Mieczysław Łopatka podczas rzutu na kosz Wybrzeża Gdańsk.



Sezon 1968/1969

Do zespołu WKS Śląska Wrocław dołącza Jerzy Hnida. Wrocławianie po wielkim zwycięstwie w 17. kolejce nad Legią Warszawa 84:75 odzyskują wiarę w zdobycie mistrzostwa Polski i na dwie serie spotkań przed zakończeniem sezonu przewodzą tabeli I ligi. Śląsk jednak nie wytrzymuje presji i ulega innemu klubowi ze stolicy – Polonii 71:73. Porażka grzebie szansę Wojskowych nie tylko na zdobycie tytułu, ale też na srebrny medal. W odniesieniu sukcesu nie pomaga nawet wysokie zwycięstwo z Koroną Kraków w ostatniej kolejce – drugie miejsce przypada Wiśle Kraków, która w rundzie rewanżowej odnosi komplet zwycięstw.

Sezon 1969/1970

Wrocławianie po raz pierwszy w historii pokazują się szerszej publiczności. Drugą połowę meczu w Warszawie, gdzie Śląsk ogrywa wielką Legię „na żywo” pokazuje Telewizja Polska. Wojskowi do 7. kolejki są niepokonani. Potem jednak następuje przerwa w rozgrywkach na mecze reprezentacji, która wpływa na podopiecznych Ryszarda Stasika niekorzystnie – Śląsk niespodziewanie przegrywa z ósmą w tabeli Lublinianką 67:68. Dzień później lepsza od „Trójkolorowych” okazuje się Polonia Warszawa. Kryzys jest na szczęście niezbyt długi i po zwycięstwie nad Wybrzeżem aktualny brązowy medalista MP wraca na fotel lidera, którego jak się później okazuje nie oddaje do końca sezonu. WKS Mistrzem Polski!