Jędrzej Rybak

  • Przebić turecką defensywę

    To już ostatnia kolejka grupy M FIBA Europe Cup. Śląsk zmierzy się z Royal Hali Gaziantep i - podobnie, jak Turcy - jest już pewny awansu do kolejnej fazy. Teoretycznie może nawet awansować z pierwszego miejsca, ale do tego potrzebne będzie zwycięstwo aż 29 oczkami. Przeciwko najlepszej defensywie wśród wszystkich 56 drużyn grających w pucharze FIBA, wydaje się to jednak niesamowicie trudne. 
  • Przełamanie w I lidze

    Gdy w szeregach drugiej drużyny Śląska zagrać mogą wszyscy najważniejsi zawodnicy, w tym Norbert Kulon i Mateusz Stawiak, o zwycięstwa zdecydowanie łatwiej. Młodzi wrocławianie pod wodzą wspomnianego duetu, wspartego przez Przemysława Gworka, pokonali w Kosynierce KSK Noteć Inowrocław 74:65, przerywając serię sześciu porażek z rzędu.
  • Przyjdź na mecz, wesprzyj wrocławskie hospicja

    Śląsk Wrocław angażuje się w zbiórkę pieniędzy dla Hospicjum Domowego przy Dolnośląskim Centrum Onkologii oraz jedynego we Wrocławiu stacjonarnego Hospicjum prowadzonego przez ojców Bonifratów na ulicy Poświętnej. Na dwóch najbliższych spotkaniach Śląska Wrocław w Hali Orbita - 29 października z Siauliai i 31 października z Kutnem - przeprowadzona zostanie zbiórka na ten szczytny cel.
  • Przynieś kapsle, odbierz koszulkę!

    50 koszulek, przygotowanych specjalnie na okazję koszykarskiego pikniku, trafi do kibiców Śląska! T-shirty czekają na pięćdziesiąt pierwszych osób, które w sobotę do Kosynierki przyniosą ze sobą przynajmniej 10 kapsli Tyskie. A to nie koniec nagród! Połączcie więc przyjemne z pożytecznym - przyjdźcie na piknik, odbierzcie nagrody i wesprzyjcie tworzenie muralu!

  • Przyszłość zaczyna się teraz!

    To oni mają stanowić o przyszłości Śląska, Trefla, Stelmetu… i reprezentacji Polski. Zawodnicy ośmiu najlepszych w kraju drużyn do lat 20 zmierzą się w Turnieju Finałowym Mistrzostw Polski Juniorów Starszych. Przez cztery dni wrocławską Kosynierką zawładną gracze, którzy za kilka lat mają zawładnąć polską koszykówką. - Gramy o złoty medal - mówi trener Tomasz Jankowski.
  • Puzzle przed Treflem

    WKS staje w obliczu kolejnego wyzwania - spotkania w Sopocie z Treflem. Przeciwnicy w dwóch meczach ponieśli dwie porażki i mają ogromną ochotę na pierwszą wygraną. Wrocławianie z kolei po wyrównanej walce ze Stelmetem chcą pójść krok dalej i zwyciężyć po raz drugi w sezonie. By to zrobić, trener Uvalin musi najpierw ułożyć swoiste puzzle…
  • Radek, dziękujemy!

    2310 punktów, 262 mecze,  9 lat i 3 medale mistrzostw Polski... czyli wspaniała historia Radosława Hyżego w Śląsku Wrocław. Ale ta historia się nie kończy, tylko ewoluuje - od tego sezonu Radek jest przecież asystentem trenera WKS-u. Podczas mistrzowskiej inauguracji otrzymał pamiętkową koszulkę i podziękowania za lata kariery w trójkolorowych barwach. 

  • Rajković i Ikovlev po meczu z Boras

    Wyśmienity powrót Denisa Ikovleva do Wrocławia (22 punkty) nie dał Śląskowi wygranej nad Boras Basket (81:86). Ukraiński strzelec, oraz trener Emil Rajković, skomentowali spotkanie rozegrane w ramach FIBA Europe Cup. Zawodnik opowiedział jak czuje się ponownie we Wrocławiu, a szkoleniowiec sporo miejsca poświęcił kibicom Trójkolorowych.
  • Rajković i Jankowski: Zdecydowała jakość

    Spotkanie z Czarnymi Słupsk (73:85) było dla Śląska 16. porażką w ligowym sezonie. Trener Emil Rajković oraz rzucający Michał Jankowski zgodnie przyznają, że o wyniku zdecydowała większa jakość drużyny gości. - Nie może być też tak, że rywale przyjeżdżają do naszej hali i chcą wygrać bardziej niż my. To boli - dodaje Jankowski, zdobywca 14 punktów w meczu.

  • Rajković i Kulon po meczu z MKS-em

    Porażkę Śląska w Dąbrowie Górniczej z MKS-em skomentowali Emil Rajković i Norbert Kulon. Trener WKS-u zaznaczał przewagę gospodarzy pod tablicami i ich wysoką skutecnzość w rzutach za trzy. - W końcówce zabrakło nam już trochę sił, a może i determinacji - powiedział z kolei rozgrywający zielono-biało-czewonych.
  • Rajković: Bardzo mi zależało

    - Niektórych graczy trzymałem na parkiecie przez 37-39 minut, ale to dlatego, że bardzo zależało mi na zwycięstwie - mówi Emil Rajković po pokonaniu Stali Ostrów Wielkopolski i szóstej ligowej wygranej Śląska. - Wygrał ten zespół, który bardziej tego chciał - zaznacza z kolei Zoran Sretenović, szkoleniowiec pokonanych.

  • Rajković: Bardzo potrzebujemy zwycięstw

    Wygraną 73:68 z Royal Hali Gaziantep na zakończenie pierwszej rundy FIBA Europe Cup podsumował Emil Rajković. Trener Śląska Wrocław tłumaczył, że zwycięstwo z Turkami jest ważne z psychologicznego punktu widzenia. Macedończyk wymieniał także powody, przez które - jego zdaniem - WKS wygrywa w Europie, ale nie robi tego w PLK.

  • Rajković: Będzie bardzo ciekawie

    Zwycięstwo nad MKS-em Dąbrowa Górnicza skomentował Emil Rajković, szkoleniowiec wrocławskiego Śląska. Trener doceniał przeciwników, ale zaznaczył, że jego zawodnicy pokazali charakter i dzięki maksymalnemu zaangażowaniu wygrali ten ważny mecz. Jak ważny? Aż tak, że trener skorzystał z usług Vuka Radivojevicia, który nie wyleczył jeszcze kontuzji i długo nie trenował.

  • Rajković: Koszykówka to przewrotny biznes

    Wygrana nad Siarką (78:63) przerwała serię porażek Śląska. Wrocławianie wzięli rewanż za przegraną w Tarnobrzegu i cieszą się z pierwszego w lidze zwycięstwa u siebie. Spotkanie skomentował Emil Rajković, który doceniał "wrocławskie dzieci", zapowiadał dalszą pracę na treningach i dziękował kibicom WKS-u za wsparcie.
  • Rajković: Najważniejsze są uśmiechy w Orbicie

    Odkąd Emil Rajković został trenerem Śląska, WKS odniósł dwa zwycięstwa w FIBA Europe Cup i jest już niemal pewny awansu do kolejnej rundy. W Orbicie 80:75 pokonał Inter Bratysława. - Gdy tu przyszedłem, mówiło się, że nie mamy szans awansować. Pokazaliśmy jednak, że nic nie jest stracone. Bardzo mnie cieszy tak wiele uśmiechów w Orbicie. Wygrana to w dużej mierze zasługa kibiców - mówił po spotkaniu Macedończyk. 
  • Rajković: Nie mogłem robić takich zmian, jakie chciałem

    Spotkanie w Orbicie podsumowali szkoleniowcy obu drużyn. Z dwójki Paweł Turkiewicz-Emil Rajković, na szczęście to Macedończyk miał więcej powodów do radości. Również i on znalazł jednak mankamenty w grze swojego zespołu.

  • Rajković: Przepraszam sędziego

    Emilowi Rajkoviciowi spotkanie z Asseco Gdynia (62:80) dostarczyło mnóstwo nerwów. Po jednej z decyzji sędziego trener wściekł się tak bardzo, że wybiegł na parkiet, zgłaszajac arbitrowi swoje pretensje. Został za to odesłany na trybuny. - Nie jestem z tego dumny i chcę przeprosić sędziów za moją reakcję, za ten wybuch emocji - mówił Macedończyk po meczu.

  • Rajković: Przydałby się jeszcze jeden zawodnik

    Zwycięską dla Śląska "świętą wojnę" z Anwilem skomentowali trenerzy obu drużyn. Predrag Krunić - szkoleniowiec ekipy z Włocławka - zwracał uwagę na przegraną przez jego zespół walkę o zbiórki i fatalną pierwszą kwartę. Emil Rajković cieszył się z kolejnej wygranej, zastanawiał co zrobić, by zwyciężyć w Koszalinie, a także szukał powodu tracenia przez jego drużynę wypracowanej wcześniej przewagi.

  • Rajković: Śląsk jest wielkim klubem

    Wygrana z Asseco na koniec rundy zasadniczej była jednym z kilku tematów poruszonych przez Emila Rajkovicia w pomeczowej wypowiedzi. Szkoleniowiec Śląska dużo mówił też o nabliższym przeciwniku. Powstrzymać Blassingame'a i spółkę będzie bardzo trudno, a hala Czarnych to jedno z najtrudniejszych miejsce do grania w Polsce, ale trener "zdecydowanie wierzy, że wygramy w Słupsku".
  • Rajković: To był dobry sezon

    Za nami już ostatnia konfernecja prasowa we wrocławskiej Orbicie w tym sezonie. Główny bohater większości z nich - Emil Rajković - wspominał miłe chwile z poprzednich meczów, dziękował kibicom i pracownikom klubu, a także szukał przyczyn porażki w ćwierćfinałowej serii z Czarnymi.