Rajković: Będzie bardzo ciekawie

Zwycięstwo nad MKS-em Dąbrowa Górnicza skomentował Emil Rajković, szkoleniowiec wrocławskiego Śląska. Trener doceniał przeciwników, ale zaznaczył, że jego zawodnicy pokazali charakter i dzięki maksymalnemu zaangażowaniu wygrali ten ważny mecz. Jak ważny? Aż tak, że trener skorzystał z usług Vuka Radivojevicia, który nie wyleczył jeszcze kontuzji i długo nie trenował.

                                                                                                                                                                                                                       

Emil Rajković: Gratulacje dla Dąbrowy Górniczej za świetną grę. W pierwszej połowie nie mogliśmy ich zastopować, byli dla nas zbyt szybcy, nie radziliśmy sobie z ich atakiem. Byli świetnie dysponowani rzutowo - trafili 7 z 11 rzutów trzypunktowych. W drugiej części gry moi zawodnicy ponownie, kolejny raz w tym sezonie, pokazali wielki charakter. Z pełnym przekonaniem moge powiedzieć, że zagrali na 110%, co spowodowało, że udało się zniwelować nasze straty.

Jak trudne i ważne było to dla nas spotkanie pokazuje fatk, że wpuściłem dziś na boisko Vuka Radivojevicia. On odniósł kontuzję w meczu z Turowem, nie grał w Lublinie i nie trenował od ponad dziesięciu dni. Chcę mu podziękować za to, że pociągnął zespół w kluczowych momentach drugiej połowy, wtedy, kiedy nasza porażka była już bardzo blisko. Podsumowując: mamy w tej chwili 19 zwycięstw i 8 porażek, to solidny bilnas. Patrząc na to, co robią pozostałe drużyny, widać, że podczas ostatnich trzech kolejek będzie bardzo ciekawie. Zapowiada się niezwykle interesująca końcówka sezonu zasadniczego. 

Jędrzej Rybak

Tabela

WKS Tabela