Rajković i Kulon po meczu z MKS-em
- Szczegóły
- Opublikowano: niedziela, 27, marzec 2016 17:45
Porażkę Śląska w Dąbrowie Górniczej z MKS-em skomentowali Emil Rajković i Norbert Kulon. Trener WKS-u zaznaczał przewagę gospodarzy pod tablicami i ich wysoką skutecnzość w rzutach za trzy. - W końcówce zabrakło nam już trochę sił, a może i determinacji - powiedział z kolei rozgrywający zielono-biało-czewonych.
Emil Rajković: Gratuluję Dąbrowie Górniczej zasłużonego zwycięstwa. Przede wszystkim zaważył dzisiaj ich wysoki procent skuteczności rzutów trzypunktowych. To zrobiło różnicę. Szczególnie w pierwszej połowie, a nawet pierwszej kwarcie. Widać też było ich przewagę pod tablicami. Mieli 14 ofensywnych zbiórek. Wiadomo, że nie mamy klasycznego centra w drużynie. Jest tylko Jarmarkowicz, który gra na pozycjach 4-5.
Mamy pięć spotkań do końca, „dzieci”, które mamy w zespole i grają teraz, będą się rozwijać i zdobywać jeszcze trochę doświadczenia w pozostałych meczach.
Norbert Kulon: Niewątpliwie MKS był dziś lepszym zespołem od nas. Zdominowali nas pod względem zbiórek, zwłaszcza ofensywnych. Nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić. Staraliśmy się, na ile możemy, doszliśmy na trzy punkty, jednak w końcówce znów nam odskoczyli. Trochę już zabrakło nam sił, może również determinacji.
Norbert Kulon: Niewątpliwie MKS był dziś lepszym zespołem od nas. Zdominowali nas pod względem zbiórek, zwłaszcza ofensywnych. Nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić. Staraliśmy się, na ile możemy, doszliśmy na trzy punkty, jednak w końcówce znów nam odskoczyli. Trochę już zabrakło nam sił, może również determinacji.
