Vitaliy Kovalenko

  • "Jest nam wstyd" - zawodnicy po porażce ze Startem

    Kamil Chanas i wracający po kontuzji Vitaliy Kovalenko po porażce 68:75 zgodnie przynali, że czują wstyd po tym meczu. - Nigdy się tak nie czułem. Chcę powiedzieć kibicom, by się od nas nie odwracali - mówi kapitan WKS-u. Z kolei wracający po urazie podkoszowy dodaje - Jest mi wstyd. Nasza skuteczność i zbiórki były dziś na bardzo niskim poziomie.

  • (Z) Boras trzeba wygrać

    To już ostatni w sezonie mecz Śląska w europejskich pucharach. Wrocławianie jadą do Szwecji na pojedynek z Boras Basket w VI kolejce FIBA Europe Cup. Druga runda tych rozgrywek nie jest udana dla WKS-u, który przegrał wszystkie pięć spotkań, również u siebie ze Szwedami. Teraz chcą wykorzystać ostatnią szansę - bo raz, z Boras, w tej rundzie trzeba wygrać. Spotkanie w środę o 19.
  • Emil wrócił, atak zadziałał, Śląsk zwyciężył!

    Na taki mecz czekaliśmy! Śląsk Wrocław pokonał BC Siauliai 97:80 w IV kolejce FIBA Europe Cup, odnosząc swoje drugie zwycięstwo w tych rozgrywkach. Pod wodzą Emila Rajkovica znacznie lepiej wyglądała ofensywa wrocławian, o czym najlepiej świadczy świetna skuteczność (60% z gry!) i liczba rzuconych punktów. Najwięcej zdobył Vitaliy Kovalenko, a dwucyfrową zdobycz zaliczyło aż pięciu graczy WKS-u.

  • Gorycz trzeciej ćwiartki...

    Wrocławienie przegrali w Toruniu z Polskim Cukrem 68:77. Znów - podobnie jak w pierwszym spotkaniu tych drużyn w Orbicie - o wyniku zadecydowała trzecia kwarta. W ostatniej WKS przegrywał nawet 19 punktami, po czym rzucił się w pogoń niwelując ją do sześciu. Na więcej zabrakło czasu. Najlepiej zagrał podkoszowy duet Vitaliy Kovalenko i Jarvis Williams. Obaj zaliczyli double-double.

  • Królewskie łoże i mistrzowskie pierścienie - wywiad z Vitaliyem Kovalenką

    MVP III Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki, zdobywca mistrzowskiego pierścienia, niedoszły szczypiornista, miłośnik mediów społecznościowych... - poznajcie Vitka! Po zwycięskim Turnieju porozmawialiśmy z Vitaliyem Kovalenką, czyli prawdziwym VIP-em w autokarze Śląska Wrocław. 
  • Kulon i Kovalenko po meczu ze Szczecinem

    Mecz z King Wilkami Morskimi Szczecin (82:85) skomentowali Norbert Kulon i Vitaliy Kovalenko, czyli najlepszy strzelec Śląska (21 oczek) i były zawodnik klubu ze Szczecina. Rozgrywający zdradził sekret swojej wytrzymałości (znów rozegrał niemal 40 minut), a podkoszowy szukał przyczyn porażki. - Nie zpomnieliśmy jak się gra, to kwestia czasu, kiedy zaczniemy zywciężać - dodaje Kulon.

  • Liczby sezonu Śląska

    Minuty, punkty, kilometry, dni - w liczbowym zestawieniu podsumowaliśmy sezon 2015/2016 Śląska Wrocław. W niedzielę o godz. 20 jego ostatni akord - mecz z Polpharmą Starogard Gdański w Hali Orbita. Ale wcześniej przyglądamy się liczbom.

  • Mission impossible?

    Żeby zagrać w najlepszej szesnastce FIBA Europe Cup, Śląsk musi wygrać wszystkie trzy pozostałe mecze. Jest to zadanie z pogranicza "mission impossible". Pierwsza przeszkoda - Türk Telekom Ankara - to najlepsza ofensywa całych rozgrywek. Jeśli gospodarze przegrają, będzie to ostatni w tym sezonie mecz europejskich pucharów w Orbicie. Nie dopuśćmy do tego! Początek w czwartek o 18:30.
  • Na bitwę na Litwę

    Podopiecznych Emila Rajkovicia czeka ostatni wyjazdowy pojedynek w grupie M FIBA Europe Cup. Wrocławianie, którzy przegrali dwa poprzednie mecze na obcych boiskach w tych rozgrywkach, zmierzą się na Litwie z BC Siauliai. W pierwszym spotkaniu tych zespołów WKS triumfował w Orbicie 71:69. Jest to jak na razie jedyna porażka Litwinów i jedyna wygrana Śląska. Mecz w środę o 17:30.
  • Pierwszy wyjazd za granicę

    Po wygraniu w pierwszej kolejce z BC Siauliai w Orbicie przed trapionym kontuzjami Śląskiem pierwszy wyjazdowy mecz w Pucharze Europy FIBA. Trójkolorowi w środowy wieczór zmierzą się z wiceliderem ligi słowackiej, Interem Bratysława. Czy Mihailo Uvalin znajdzie odpowiedź na solidnego podkoszowego rywali?

  • Po trójkę na koniec roku

    To już ostatnia szansa dla Śląska Wrocław, by 2015 rok zakończyć w lepszych nastrojach, czyli po trzecim ligowym zwycięstwem. WKS zagra na wyjeździe z AZS-em Koszalin, w ramach 12. kolejki TBL. Akademicy na swoim parkiecie przegrali do tej pory tylko raz w pięciu meczach, za to Śląsk wszystkie ligowe zwycięstwa odniósł na wyjeździe. Transmisja od 17:50 na antenie Polsatu Sport News.
  • Powstrzymać "gadułę"!

    W najbliższą środę Śląsk Wrocław podejmie u siebie aktualnego brązowego medalistę PLK - Energę Czarnych Słupsk. Przeciwnicy dwukrotnie wygrali w zeszłym sezonie w Orbicie, a największy udział miał w tym znany ze świetnej gry oraz... trash talkingu (słownych prowokacji) - Jerel Blassingame. - Zatrzymanie go będzie kluczem - mówi Vitaliy Kovalenko. Początek meczu o godz. 19.00.

  • Przebić turecką defensywę

    To już ostatnia kolejka grupy M FIBA Europe Cup. Śląsk zmierzy się z Royal Hali Gaziantep i - podobnie, jak Turcy - jest już pewny awansu do kolejnej fazy. Teoretycznie może nawet awansować z pierwszego miejsca, ale do tego potrzebne będzie zwycięstwo aż 29 oczkami. Przeciwko najlepszej defensywie wśród wszystkich 56 drużyn grających w pucharze FIBA, wydaje się to jednak niesamowicie trudne. 
  • Rozszarpani przez Wilki

    Szczecińska "wataha" we własnej hali nie dała szans Śląskowi Wrocław. WKS przegrał z Wilkami Morskimi 64:89 i z bilansem 4-18 zajmuje 16. miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi. O porażce w największej mierze zdecydowała, kolejny raz, fatalna trzecia kwarta. Najlepiej dla Śląska - kolejny raz - punktował Jarvis Williams.

  • RZUT OKA: Cichy bohater

    Śląsk wygrał swój pierwszy od siedmiu lat mecz w europejskich pucharach. Pokonał BC Siauliai 71:69, choć przed czwartą kwartą wciąż przegrywał. Trener Uvalin nie był jednak zadowolony z gry swoich zawodników, a co więcej kontuzji nabawił się Vitaliy Kovalenko.

  • Sezon w 32 zdaniach

    W niedzielę Śląsk zagra z Polpharmą i tym samym dla wrocławskiej drużyny sezon 15/16 przejdzie do historii. Spróbowaliśmy go odtworzyć na podstawie najciekawszych wypowiedzi zawodników i trenerów WKS-u. Wybraliśmy 32 cytaty – tyle, ile kolejek w Tauron Basket Lidze.
  • Świetna walka Śląska z mistrzem

    Wspaniały pojedynek zaserwowali kibicom zawodnicy Stelmetu Zielona Góra i Śląska Wrocław. Lider zwyciężył u siebie 83:78, zachowując status niepokonanych u siebie. WKS był jednak o krok od sprawienia niesamowitej sensacji. Świetnie zagrali zwłaszcza dwaj Ukraińcy - Denis Ikovlev zdobył 22, a Vitaliy Kovalenko 19 punktów. Tak walczący Śląsk chcemy oglądać!

  • Trójkolorowi po drugiej wygranej w Orbicie

    Pokonanie Trefla 81:76 było dla Śląska drugą wygraną z rzędu we własnej hali. Spotkanie skomentowali Norbert Kulon i Vitaliy Kovalenko, koszykarze wrocławskiej drużyny. - Wydaję mi się, że z mocniejszymi rywalami gramy lepiej. Z Treflem dziwnie się męczyliśmy - mówi skrzydłowy. - Odsyskujemy formę, zaczęliśmy wygrywać, wszystko zaczyna wyglądać lepiej - dodaje rozgrywający. 
  • Trójkolorowi po pokonaniu Gaziantep

    Po spotkaniu z Royal Hali Gaziantep zawodnicy Śląska wierzą, że teraz nadejdzie czas na wygrywanie w lidze. Norbert Kulon zaznacza też, jak ważne dla drużyny jest odzyskanie zaufania kibiców. - Royal to drużyna na poziomie Stelmetu. Cieszymy się z wygranej, ale teraz musimy zacząć zwyciężać w PLK. W poniedziałek Turów, a ja uwieliam derby - dodaje Vitaliy Kovalenko.
  • Vitaliy Kovalenko

    kovalenko vitaliy
    {"playerid":"43496","name":"getPlayerStatistic"}

    Ukrainiec - w Polsce o statusie zawodnika miejscowego - po sukcesach (mistrzostwo i srebrny medal) za wschodnią granicą, poprzedni sezon spędził w drużynie Wików Morskich. Nie odniósł tam triumfów na miarę tych z ligi ukraińskiej, jednak indywidualnie zaliczył udany rok, będąc jednym z wyróżniających się graczy tego zespołu. Tam też mógł poznać się z Mihailo Uvalinem, który trenował zespół ze Szczecina przez sporą część sezonu. Gra silnego skrzydłowego tak bardzo mu się spodobała, że zapragnął mieć go także w swojej nowej drużynie. Przed sezonem został MVP III Międzynarodowego Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki.

    Okiem eksperta

    „Silny skrzydłowy, będący równocześnie dobrym strzelcem z dystansu. „Trójki”, gra tyłem do kosza i firmowe wsady - w ten sposób Vitaliy zdobywa większość punktów. Jest już doświadczonym zawodnikiem, co widać m.in. w grze defensywnej, gdzie nie daje się łatwo ograć.”

    Fotografie powiązane z zawodnikiem: