Wiśniewski nie trenował od dwóch dni, występ Trice’a był niepewny do ostatniej chwili, Vuk grał z kontuzją kostki, Tomaszka bolały plecy, a Dłoniak narzekał na łokieć. Pomimo urazów walczyli… - Jak Spartanie – porównał trener Rajković. Walczyli, i wygrali niezwykle ważny mecz w bezpośredniej rywalizacji o pierwszą czwórkę.