FIBA Europe Cup

  • Super Jarvis nie wystarczył

    Śląsk Wrocław zakończył udział w FIBA Europe Cup. Podopieczni Emila Rajkovicia przegrali na wyjeździe ze szwedzkim Boras Basket 75:80 w swoim ostatnim spotkaniu w grupie Q. Drugą rundę rozgrywek WKS kończy bez wygranej. Nie pomógł nawet zjawiskowy występ Jarvisa Williamsa - 28 pkt., 16 zb., 4prz., 3bl. Denis Ikovlev dołozył 19 oczek.

  • W delegacji u faworyta

    Chociaż wrocławianie przegrywają w lidze mecz za meczem,  to w pucharze FIBA potrafili awansować do drugiej fazy, prezentując się znacznie lepiej i pokonując mocnych rywali. Teraz kolejne wyzwanie - druga runda i jeszcze silniejsi przeciwnicy. Na początek, w Ankarze, faworyt grupy - Türk Telecom. Oba zespoły z powodzeniem walczą w Europie, ale nie radzą sobie w TBL...

  • Wspiąć się na wyżyny

    Przed Śląskiem drugi mecz w grupie Q rozgrywek FIBA Europe Cup. Wrocławianie podejmą w Orbicie Telenet Ostenda. Belgowie w I kolejce bez problemów pokonali Boras Basket, zaś Śląsk uległ w Ankarze Turk Telecomowi. By utrzymać status niepokonancyh u siebie w rozgrywkach FIBA, gospodarze będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. Spotkanie w środę o 18:30.

  • Wypowiedzi po meczu z Ankarą

    Po porażce z Turk Telekomem wrocławianie stracili szanse na awans do dalszej fazy FIBA Europe Cup. O spotkaniu z Turkami a także najbliższej przyszłości, opowiedzili Emil Rajković, Norbert Kulon oraz Vitaliy Kovalenko. - Podobało mi się, że widziałem progres w naszej grze - mówi trener. A wszyscy zgodnie przyznają, że przegrana była zasłużona, ale niezasłużenie tak wysoka. 
  • Wypowiedzi po meczu z Telenetem

    Spotkanie z Telenetem Ostenda (59:86) skomentowali Emil Rajković i Norbert Kulon. -  To być może najlepszy zespół, z jakim do tej pory się mierzyliśmy - mówi trener. - Teraz przed nami ligowy mecz z Polpharmą i nie interesuje nas to by "powalczyć". Myślimy wyłącznie o wygranej - zapowiada rozgrywający. Obaj panowie opowiedzieli też nieco o nowych zawodnikach w drużynie - Ikovlevie i Hanie.
  • Z Basket w basket

    Przed nami trzecia kolejka drugiej rundy FIBA Europe Cup. Śląsk na własnym parkiecie podejmie zespół Boras Basket. Zarówno Polacy i Szwedzi przegrali oba dotychczasowe mecze w grupie Q. Obie drużyny liczą więc na pierwsze zwycięstwo, co pozwoli zachować szansę na awans do najlepszej szesnatski. Porażka ogranicza je do minimum. Początek w środę o 18:30 w Hali Orbita.