Halloweenowe atrakcje na meczu z Jeziorem
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 29, październik 2014 15:26
- Przestaniecie myśleć „ja”, a zaczniecie myśleć „my” – powiedział im Emil Rajković. Są na początku drogi, ale Gabi głęboko wierzy, że odniosą sukces, bo obecny Śląsk jest lepszy od poprzedniego. Po nieudanych sparingach, start sezonu wypadł znakomicie.
Po horrorze jaki sprawili Trójkolorowi w hali Orbita, wygrywając z wicemistrzem Polski Stelmetem Zielona Góra 69:68, przyszedł czas na drugie w tym sezonie spotkanie wyjazdowe. Już w niedziele w 4. kolejce TBL, niepokonany jak dotąd WKS Śląsk Wrocław przeciwstawi się Enerdze Czarnym Słupsk.
Po jednopunktowym tryumfie nad wicemistrzem z Zielonej Góry Śląsk wciąż pozostaje bez porażki! To jest coś pięknego, naprawę piękne uczucie – opisuje grę w Orbicie Robert Tomaszek. W niedzielę hala aż trzęsła się w posadach. Były ku temu powody – oto one.
Zwycięzcy gracze WKS-u i pokonani zielonogórzanie zanalizowali niedzielny pojedynek we Wrocławiu. Ciekawie mówiły zwłaszcza nasze dwa Roberty - Skibniewski i Tomaszek.