RZUT OKA: Mikołajki bez prezentu

Pomimo double-double Jarvisa Williamsa, Śląsk przegrał derby z Turowem Zgorzelec 72:85 i wciąż czeka na pierwsze ligowe zwycięstwo w Orbicie. O wyniku przesądziła seria punktowa z początku czwartej kwarty.

 




FAKT
: Śląsk Wrocław pozostaje jedyną drużyną w PLK, która jeszcze nie wygrała meczu przed własną publicznością. Co więcej, drużyna z Wrocławia zanotowała w poniedziałek szóstą ligową porażkę z rzędu.

DSC 0777ZAWODNICY: Po raz drugi z kolei Jarvis Williams zanotował podwójną zdobycz. Amerykanin tym razem rzucił 23 punkty (10/12 z gry) i zebrał 10 piłek. Niestety, znikąd szukał pomocy. Warte odnotowania są jeszcze tylko statystyki Rashada Maddena – 6 asyst w połączeniu z 9 oczkami.

Najlepszym strzelcem meczu był Daniel Dillon, który 15 ze swoich 26 punktów zdobył w kluczowej czwartej kwarcie spotkania. 18 oczek i 6 zbiórek dołożył najstarszy na boisku, 35-letni Filip Dylewicz.

USŁYSZANE: „Wszystko zaczęło się od wczorajszego treningu, który nie był udany i to przełożyło się na wynik dzisiejszego meczu.” - Jarvis Williams

STATYSTYKA-KLUCZ: Seria punktowa Turowa 18:0 z przełomu trzeciej i czwartej kwarty.

PUNKT ZWROTNY: Na 6 i pół minuty przed końcem meczu goście trafili trzy kolejne trudne rzuty. Najpierw zza łuku skuteczni byli Mateusz Kostrzewski i Jovan Novak, a po chwili przez ręce obrońcy z półdystansu trafił jeszcze Dylewicz, po czym prowadzenie zgorzelczan wzrosło do 13.

DSC 9121

NA PLUS: Punkty zmienników – 38:24 na korzyść wrocławian.

DOBRY RUCH: Small ball Emila Rajkovicia. Po przegranej pierwszej odsłonie, gospodarze w drugiej kwarcie najpierw doprowadzili do remisu, a później wyszli na prowadzenie. Na parkiecie przebywała wtedy niska piątka: Heath, Kulon, Chanas, Smith i Williams.

DO POPRAWY: Skuteczność Śląska z linii osobistych wyniosła 56%.

ZŁE ZACHOWANIE: W 10 minutach otwarcia koszykarze z Wrocławia 6 razy stracili piłkę, z czego 4 razy na skutek błędu kroków.

USŁYSZANE II: „W ostatniej kwarcie zawiodła nasza obrona, straciliśmy 30 punktów i dlatego dziś przegraliśmy.” – Emil Rajković

DSC 1183WOKÓŁ PARKIETU: Mecz rozpoczął się chwilą ciszy, ale później Mikołaj osładzał życie kibicom cukierkami. Z okazji mikołajek Cheerleaders Śląsk Wrocław wystąpiły w równie słodkich co cukierki czerwonych strojach.

PODSUMOWANIE: Chaotyczna i niefrasobliwa pierwsza kwarta, ale dzięki postawie Williamsa i trójce Kowalenki, trafionej równo z końcową syreną, Śląsk przegrywał do przerwy tylko jednym oczkiem. Trzecia odsłona także wyrównana, ale w jej końcówce Turów rozpoczął swoją serię, którą kontynuował przez 4 minuty ostatniej części. Wrocławianie już się nie podnieśli, a z wygranych derbów cieszyli się goście – 72:85.

USŁYSZANE III: „Myślę, że to derbowe spotkanie dało trochę emocji. Wygrać ze Śląskiem to zawsze mega satysfakcja.” – Piotr Igatowicz, trener Turowa

KOLEJNE MECZE: W piątek, 11 grudnia o 20.30, Śląsk podejmie u siebie MKS Dąbrowę Górniczą. Z kolei 16 grudnia wrocławianie zagrają w Ankarze z Turk Telecom w ramach FIBA Europe Cup.

Błażej Organisty

Tabela

WKS Tabela