Ikovlev: Mamy przewagę nad innymi zespołami

Zwycięskie spotkanie z Treflem podsumował Denis Ikovlev, niski skrzydłowy Śląska. Ukrainiec dobrze wywiązał się ze swoich defensywnych zadań, powstrzymując Eimantasa Bendziusa i Michała Michalaka, najlepszych strzelców sopocian w poprzednich spotkaniach. Czy zatrzymanie gwiazd było kluczem do wygranej?

 

Denis Ikovlev: Spodziwaliśmy się trudnego meczu. Wiedzieliśmy, że Trefl bardzo dobrze gra na wyjeździe - wygrali m.in. w Zgorzelcu z Turowem. Tak się składa, że my we Wrocławiu gramy jednak bardzo dobrą koszykówkę. Całe szczęście mamy bardzo szeroką rotację i dziś znaleźliśmy tych zawodników, którym grało się ze sobą dobrze. Wiemy, że mamy nad innymi zespołami w tej lidze przewagę w postaci jednego czy dwóch graczy na ławce więcej,  którzy mogą wnieść naprawdę dużo do gry drużyny.

Założeniem przedmeczowym było to, żeby oddawać rzuty z przygotowanych pozycji w ataku, po to by mieć czas wrócić do obrony. Trzeba było powstrzymać szybki atak Trefla i oddawanie przez ich strzelców - Michalaka i Bendziusa - szybkich, otwartych rzutów. Można takie próby nazwać nieco szalonymi, takie trójki po kontrach. Dla tych graczy to jednak norma. Udało się ich powstrzymać, to był klucz do sukcesu.

Jędrzej Rybak

Tabela

WKS Tabela