RZUT OKA: Czarna passa

Śląsk trzymał się przez trzy kwarty, ale w czwartej musiał uznać wyższość gości prowadzonych przez Demonte Harpera. Wciąż trwa czarna seria Wrocławia w meczach ze Słupskiem.
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                              
FAKT: Uwzględniając wyniki z poprzedniego sezonu, WKS Śląsk Wrocław przegrał z Energą Czarnymi Słupsk po raz piąty z rzędu. Tym razem 73:85.

000jarvis ZAWODNICY: Żeby tradycji stało się zadość – najlepszym graczem wśród gospodarzy był Jarvis Williams. Pierwszy strzelec Śląska w środę rzucił 19 punktów, a do tego dołożył 8 zbiórek. Wszechstronny Denis Ikovlev: 12 oczek, 7 asyst, 5 zbiórek. Strzelec Michał Jankowski: 14 punktów (3/7 za trzy). Ekstraklasowy debiut w Orbicie zaliczył Artur Wnętrzak.

Z kolei Demonte Harper uzbierał 24 oczka, 6 zbiórek, 4 asysty, 3 przechwyty i 5 strat w niespełna 26 minutJerel Blassingame, lider PLK w kategorii asyst, powyżej normy – 7, do tego 10 punktów. Jarosław Mokros trafił 4 trójki i skończył mecz z dorobkiem 14 oczek.

USŁYSZANE: „Przed meczem nie zwracaliśmy uwagi na pozycję rywala w tabeli. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny pojedynek.” – Donadas Kairys, trener Czarnych.

STATYSTYKA-KLUCZ: Zbiórki. 42-28 dla gości.

0wnetrzak debiutPUNKT ZWROTNY: Kiedy w czwartej kwarcie była jeszcze nadzieja, Han przestrzelił z dystansu, na co celną trójką odpowiedział Harper - zrobiło się 62:76.

NA PLUS: Lider odpowiedział na wezwanie, kiedy drużyna najbardziej tego potrzebowała. W trzeciej kwarcie Jarvis Williams zdobył 10 punktów (w tym dwie akcje 2+1). Dwoma trafieniami z zza łuku wspomógł go Jankowski.

DO POPRAWY: Rzuty za trzy. W pierwszej połowie – 2/13, w drugiej – 5/15.

DOBRY RUCH: Kiedy nadarzała się szansa, wrocławianie chętnie biegali do kontry. Szybki atak przyniósł 22 oczka, natomiast przeciwnikom dwa razy mniej.

ZŁE ZACHOWANIE: 13 zbiórek w ataku i 13 punktów drugiej szansy Słupska, czyli jeden punkt na jedną ofensywną zbiórkę. Widać, jak cenne jest zastawianie bronionej tablicy.

janek 9USŁYSZANE II: „Od kiedy do Wrocławia wrócił trener Rajković, gra Śląska wygląda znacznie lepiej.” – Donadas Kairys

WOKÓŁ PARKIETU: Kibice i cała organizacja Śląska już szykuje się na następny mecz w Orbicie. „Halo, czy to Włocławek…” słychać było niejednokrotnie. Święta wojna 6 marca. Organizatorzy liczą na wrocławską publiczność.

PODSUMOWANIE: Pomimo 10 pozycji, jakie dzielą w tabeli obie drużyny, mecz był wyrównany...przez trzy kwarty. W końcówce trzeciej części gry Blassingame trafił trzy osobiste i Słupsk oddalił się na 6 oczek. Goście odskoczyli jeszcze bardziej w ostatniej odsłonie, głownie dzięki skutecznej defensywie, o czym wspominał trener zwycięzców. 10 zmian prowadzenia i 9 remisów, ale ostatecznie 12 punktami wygrali goście.

USŁYSZANE III: „Popełniliśmy zbyt dużo prostych błędów w obronie.” – Michał Jankowski

KOLEJNE MECZE: Najbliższy mecz Śląska w walentynki w Toruniu. Kolejny, 21 lutego, w Szczecinie z Wilkami Morskimi.

Błażej Organisty

Tabela

WKS Tabela