Z notatnika statystyka: Śląsk vs. AZS


Zwycięstwo z Anwilem było dla wrocławian ważnym wydarzeniem, ale teraz na drodze staje większa przeszkoda. Klub, z którym Śląsk mierzył się w zeszłym sezonie najczęściej, pokonany w obecnych rozgrywkach zaledwie dwukrotnie, mający w składzie gwiazdę ligi – Qyntela Woodsa – AZS Koszalin. Przypominamy zeszłosezonowe batalie i przyglądamy się obecnym statystykom obu drużyn.

Procenty. Śląsk wciąż dysponuje czwartą najlepszą ofensywą ligi. Podopieczni Emila Rajkovicia rzucają średnio 82,4 pkt, przy skuteczności 47,6% z gry. Jeszcze lepiej radzą sobie gracze z Koszalina – 50,7% z gry zapewnia im 87,9 punktu na mecz. Akademicy są najlepsi pod względem skuteczności za trzy. Trafiają aż 44% prób zza łuku, a trójka ich zawodników (Szewczyk, Swanson, Austin) otwiera tabelę najskuteczniejszych strzelców dystansowych. Śląsk w tym elemencie również radzi sobie poprawnie – 35,9% to 7. wynik w lidze. Niestety, gorzej jest jeśli chodzi o rzuty wolne. Nikt nie rzuca ich słabiej, niż WKS. Nasza średnia to 68,1%. AZS trafia 78,7% za jeden.

 

Liczby. Trójkolorowi są nieznacznie lepsi od najbliższych przeciwników w zbieraniu piłki z tablicy. Czynią to średnio 34 razy w meczu, AZS notuje 32,75 zbiórki na mecz. Gracze Igora Milicicia zaliczają jednak więcej asyst – dokładnie 18,3 w meczu, wobec 15,2 po stronie Śląska. Wrocławianie nieco częściej tracą piłkę w ataku, ale rzadziej faulują. WKS jest także najlepszym zespołem w lidze w kategorii przechwytów. Średnia to aż 9,9 wygarniętych rywalowi piłek w meczu! AZS ma w tym elemencie wynik na poziomie 6,6.

skiba kinnard

Statystyki w pigułce:

ŚLĄSK WROCŁAW – AZS KOSZALIN

Punkty: 82,4 : 87,9
Asysty: 15,2 : 18,3
Zbiórki: 34 : 32,75
Skuteczność z gry: 47,6% : 50,7%
Skuteczność za 3: 35,9% : 44%
Skuteczność za 1: 68,1 : 78,7
Przechwyty: 9,9 : 6,6
Straty: 13,2 : 12
Faule: 20,5 : 20,9
*Wszystkie dane to średnie na mecz

Liderzy:
Punkty: Mladenović 13,7; Trice 13,1; Dłoniak 12,2 – Woods 15,6; Szewczyk 15,6; Vrbanc 12,5
Asysty: Skibniewski 4,4; Trice 2,5 – Swanson 6,6; Szubarga 4,7
Zbiórki: Kinnard 5,8; Mladenović 5,1 – Szewczyk 7,7; Woods 7,1

Poprzedni sezon. W minionych rozgrywkach AZS Koszalin był najczęstszym rywalem Śląska Wrocław. Te dwa zespoły mierzyły się ze sobą aż sześciokrotnie! W rundzie zasadniczej był remis 1:1, a obie drużyny wygrywały na swoim parkiecie. Trójkolorowi zagrali również z Akademikami dwumecz w Intermarche Basket Cup. Tutaj zdecydowanie lepszy był Śląsk, wygrał oba spotkanie i pewnie awansował do kolejnej fazy rozgrywek o Puchar Polski. Następnie przyszło zmierzyć się w „dolnej szóstce” . Pierwszy mecz, w Koszalinie, na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze. Rewanż we Wrocławiu zdecydował, który zespół awansuje do play-offów. Prawdziwy koncert dał wtedy LaceDarius Dunn, rzucił 40 oczek dla gości i zapewnił im wygraną. Był to tym samym ostatni mecz Śląska w tamtym sezonie. Ciekawie wyglądały zdobycze punktowe Śląsk w tych starciach. Wrocławianie aż trzykrotnie rzucali Akademikom tyle samo punktów! Dokładnie 74. Do tego w dwóch meczach dołożyli tylko nieznacznie inną liczbę - 75 i 72 oczka. Tylko raz - w IBC - udało zgromadzić się ich nieco więcej – 84. Po sześciu zaciętych bojach Śląska i AZS-u bilans wyniósł 3:3 w zwycięstwach i 453:443 w punktach. W niedzielę zaczynamy nowy rozdział tej rywalizacji.

Bilans.
Śląsk: 10-3, u siebie 7-0 (2. miejsce w tabeli)
AZS: 10-2, na wyjeździe 5-1 (4. miejsce w tabeli*)
*koszalinianie mają jedno zaległe spotkanie, z MKS-em Dąbrowa Górnicza

Jędrzej Rybak

Tabela

WKS Tabela