Podtrzymać serię w Orbicie!

W najbliższą środę WKS Śląsk Wrocław zagra w Hali Orbita z trzecim zespołem tabeli - Rosą Radom. Wrocławianie niespodziewanie pokonali rywali na wyjeździe w drugiej kolejce, a ostatnio zaliczyli serię dwóch zwycięstw z rzędu. Nie zmienia to jednak faktu, że faworytem są goście. - To zespół z wyższej półki, celujacy w medale - mówi Kamil Chanas. Początek meczu o godz. 18.30.

                                                                                                                                                                                                                                       
W ostatniej kolejce Śląsk mierzył się w Orbicie z AZS Koszalin. Po zaciętej walce i dogrywce, poniedziałkowe spotkanie padło łupem gospodarzy, którzy wygrali 84:78. Fenomenalne zawody w ekipie Trójkolorowych rozegrał Denis Ikovlev - 33 pkt., 2 zb., 2 bl. i 5 as. Statystyki godne lidera zespołu. – Nie ma większego znaczenia, czy jestem liderem, czy nie. To jest o wiele lepsze, kiedy się wygrywa. Gdy przegrywamy, nie jest już tak łatwo. Jeśli zwyciężamy i gramy dobrze, to tylko to się dla mnie liczyprzyznaje Ukrainiec, który rzuca średnio 14.4 pkt./mecz. Z AZS-em kolejny dobry mecz z rzędu rozegrał również Michał Jankowski, zdobywając 17 oczek.

0Ikovlev jak

W pierwszej rundzie mecz pomiędzy obiema drużynami Śląsk rozstrzygnął na swoją korzyść 79:75, odnosząc w Radomiu pierwszą wygraną w sezonie. Radomianie – poza meczem ze Śląskiem – przegrali w tym sezonie tylko pięć razy! Pokonywali ich jeszcze: Anwil Włocławek, AZS Koszalin, BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, King Wilki Morskie Szczecin i Energa Czarni Słupsk. - We wtorek regeneracja, na pewno trochę się poruszamy. Mamy za sobą mecz i sądzę, że w środę rotacja na parkiecie będzie większa. Będzie potrzebna, bo Rosa to zespół z wyższej półki, celujący w medale. Mają bardzo dobrego rozgrywającego, który napędza drużynę z wieloma Polakami w składziemówi o rywalu Kamil Chanas, kapitan Śląska.

W minioną sobotę Rosa rozgrywała spotkanie w Tarnobrzegu, pewnie wygrywając z miejscową Siarką 75:55. Najlepszym graczem w szeregach ekipy z Radomia okazał się Michał Sokołowski - 14 pkt. Liderem Rosy jest jednak amerykański strzelec C.J. Harris, z dorobkiem 15.3 pkt./mecz i 3.5 zb./mecz. Zespół Rosy największą nadzieję pokłada w zbalansowanym składzie, bez jednej, wyraźnej gwiazdy. MVP ligi w barwach Turowa - Torey Thomas, środkowy Kim Admas, była ostoja Anwilu - Seid Hajrić, reprezentant Ukrainy Igor Zajcew. Reszta składu to Polacy: Michał Sokołowki, Daniel Szymkiewicz, Damian Jeszke, czy doświadczony Robert Witka.

0 vitek chanas jankowski

- Rosa to bardzo groźny zespół, dobrze poukładany i zbilansowany. To połączenie doświadczenia z młodością i dobrym trenerem. Na pewno są już inną drużyną niż wtedy, kiedy pokonaliśmy ich w Radomiu. Będą się chcieli zrewanżować. Mamy mało czasu na regenerację, bo mecz już pojutrze. Ale nie ma wymówek, jutro się przygotowujemy, zobaczymy jak oni grają. Oni walczą o drugie miejsce w tabeli, więc będą bardzo zmobilizowani. Nie mogą sobie pozwolić na porażkę, bo w czubie tabeli jest ścisk i trzeba wygrywać. My na pewno łatwo się nie poddamyzapowiada Michał Jankowski.

Początek spotkania WKS Śląsk Wrocław - Rosa Radom w środę o godz. 18.30 w Hali Orbita. Płatna transmisja na kanale Emocje.tv. Zachęcamy do aktywnego dopingu wspólnie z Kosynierami na sektorze K. Szczegóły na Facebooku. Bilety na mecz z Rosą TUTAJ.

Śląsk (8-21) chce utrzymać zwycięską serię przed własną publicznością.

Rosa Radom (21-6) walczy o drugie miejsce w tabeli przed play-off.


PAMIĘTAJCIE! GRAMY DLA WAS... GRAMY DLA ŚLĄSKA!

Tabela

WKS Tabela