TUŻ PRZED MECZEM odkupienia
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 13, luty 2015 21:53
Po ostatniej kolejce Śląsk pozostawił czarną plamę, którą po rachunku sumienia zamierza zmazać w walentynki: - Zrozumieliśmy nasze błędy i pokażemy to w meczu z Tarnobrzegiem – zapewnia Radosław Hyży. Mecz z Jeziorem już w sobotę o 18.00!
SERIA: Pierwszy raz w sezonie zdarza się, że Śląsk przystępuje do kolejnego spotkania po przegraniu dwóch poprzednich. Porażkę w Zielonej Górze można jeszcze wrzucić w koszty, bardziej bolesna była ta z Czarnymi w Orbicie. Z kolei przedostatnie w tabeli Jezioro wygrało zaledwie pięć meczów, ostatnio z beniaminkiem z Dąbrowy Górniczej.
RETROSPEKCJA: Cheerleaders Wrocław przebrały się za zombie i w Halloween chyba wystraszyły koszykarzy z Tarnobrzega. Ci nie istnieli, stanowiąc zaledwie tło dla gospodarzy. Pierwsze starcie przypominało bardziej koszykówkę uliczną niż walkę o punkty. Wrocławianie zatrzymali lidera strzelców PLK, Dominique’a Johnsona, na 7 punktach i wygrali bezapelacyjnie - 97:73.
POJEDYNKI: Stary znajomy Śląska gra jak z nut – 22,4 pnm na ponad 50-procentowej skuteczności z gry (50,9% za trzy). - Niewiarygodne procenty. Naprawdę gra tak, jak życzylibyśmy sobie, żeby grał rok temu – ocenia Radosław Hyży. Johnson w tym roku pięć razy zdobył minimum 30 oczek. W ostatnich trzech kolejkach: 32, 31 i 30. Dodatkowo notuje średnio prawie 4 asysty. Przeciwstawić mu się spróbuje Jakub Dłoniak, król strzelców TBL sezonu 2012/2013, kiedy to był zawodnikiem Jeziora.
POSTAĆ: Michał Gabiński 11 lutego skończył 28 lat. Rezerwowy silny skrzydłowy zalicza statystycznie 4,4 pnm i 2,5 znm. Jest ważnym elementem rotacji Emila Rajkovicia, szczególnie przydaje się w obronie. – Po takim meczu jak dzisiaj, trzeba się podnieść i przekonująco wygrać w Tarnobrzegu – zapowiadał po porażce z Czarnymi.
SZANSA: W Jeziorze mało wody – trener Pyszniak nie może skorzystać z kuracjuszy Craiga Williamsa i Kacpra Młynarskiego. Pod znakiem zapytania stoi też występ Danilo Kozlova. Zbigniew Pyszniak w Dąbrowie Górniczej praktycznie grał rotacją tylko sześciu graczy.
ZAGROŻENIA: Sześciu, ale takich, którzy potrafią stworzyć obronie problem, twierdzi Radosław Hyży: - Siarka ma nieobliczalnych amerykańskich zawodników. Mowa nie tylko o Johnsonie, bo o sile trzeciej ofensywy ligi stanowi także rozgrywający Josh Miller (14,5 pnm i 5,9 anm).
MIEJSCE: Tarnobrzeg to jedyny ligowy reprezentant z Podkarpacia. Miejscowe Jezioro lepiej radzi sobie na wyjazdach niż w domu. We własnej hali wygrało zaledwie dwa mecze: z Wilkami i Polpharmą. - Musi być wygrana, nie ma innej możliwości – obiecuje kapitan Śląska, Robert Skibniewski. Początek spotkania w sobotę o 18.00, transmisja w Emocje.tv.
Błażej Organisty
