Nieudany koniec

Sezon Śląska Wrocław dobiegł końca. WKS przegrał w ostatnim meczu 53:73 z Polpharmą Starogard Gdański. Wrocławianie kończą sezon na 14. miejscu w tabeli, z bilansem 8-24. 

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                

Dzięki skutecznej grze Mateusza Jarmakowicza w pierwszej kwarcie, Śląsk nie pozwolił gościom odskoczyć. Wrocławianie nie trafili jednak pierwszych 11 rzutów zza łuku, przez co ani na sekundę nie wyszli na prowadzenie. Starogardzianie, wśród których prym wiódł oczywiście Michael Hicks, zaliczyli serię 13:1 i osiągnęli kilkunastopunktową przewagę. Do przerwy prowadzili 39:28. Szczególnie w oczy rzucała się skuteczność, a właściwie jej brak, w rzutach trzypunktowych Śląska (1/16 zza łuku). Jedyna celna trójka to ta autorstwa Michała Jankowkskiego, dla którego było to 100. takie trafienie w sezonie.

Zmiana stron nie przyniosła niestety zmiany obrazu gry. Goście utrzymywali kilkunastopunktowe prowadzenie, prowadząc przed ostatnią kwartą 57:43. W ostatniej odsłonie strata WKS-u urosła nawet do 21 oczek. Śląsk nie miał w drugiej połowie argumentów na zbliżenie się do Polpharmy. Ostatecznie podopieczni Emila Rajkovicia przegrali ostatni mecz w sezonie 53:72.

00Jarmak krol

Najlepszym strzelcem Śląska był dziś Mateusz Jarmakowicz, zdobywając 16 punktów. Lider wrocławian, Denis Ikovlev, dorzucił 10 oczek, a Norbert Kulon 12. W całym meczu z powodu urazy nie wystąpił Vitaliy Kovalenko, co było ogromnym osłabieniem zespołu, w którym można upatrywać jednej z przyczyn porażki. Drugą była bardzo słaba skuteczność - zaledwie 30% z gry i...8% za trzy (2/24). W drużynie gości wyróżnił się Michael Hicks z 14 oczkami.

Śląsk z bilansem 8-24 zajął ostatecznie 14. miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi. Dla WKS-u to niestety najgorszy sezon w historii. Oprócz występów w PLK wrocławianie mają za sobą także powrót do europejskich pucharów po 7 latach przerwy. Trójkolorowi awansowali w nich do drugiego etapu rozgrywek FIBA Europe Cup, co nie przesłoniło jednak bardzo słabych wyników w lidze. W trudnym momencie dla naszego zespołu musimy być #WierniTradycji i w przyszłym sezonie znów ruszyć do walki, by "Cała Polska była w cieniu Śląska".

Jędrzej Rybak

Fot. Krystyna Pączkowska

WKS Śląsk Wrocław - Polpharma Starogard Gdański 53:72 (16:17, 12:22, 15:18, 10:15)

Śląsk: Jarmakowicz 16, N.Kulon 12, Ikovlev 10(1), Jankowski 5(1), Han 2, Krakowczyk 2, Jakubiak 2, Chanas 2, Preufer 2, M.Kulon, Wnętrzak

Polpharma: Hicks 14(1), Mirković 11(2), Paliukenas 11(1), Flieger 9(1), Diduszko 7(1), Szymański 6, Dee 4, Długosz 2, Grujić 2, Kinloch

Tabela

WKS Tabela