Dziś inauguracja I ligi
- Szczegóły
- Opublikowano: niedziela, 27, wrzesień 2015 10:34
Pierwszym aktem niezwykle koszykarskiej niedzieli we Wrocławiu jest spotkanie drugiego zespołu WKS-u. Od tego sezonu rezerwy grają tylko jeden szczebelek niżej niż pierwsza, ekstraklasowa drużyna - w I lidze. Co to oznacza? Większe wyzwania, silniejsi przeciwnicy, trudniejsze mecze, ale - mamay nadzieję - również więcej kibiców na trybunach legendarnej Kosynierki. Młodym koszykarzom doping przyda się od pierwszego meczu, a ten już dzisiaj o godzinie 14.
Czekamy już na pierwszy mecz, na pewno damy z siebie wszystko, a doping kibiców może nam tylko dodatkowo pomóc. Oczywiście chcielibyśmy, by było ich jak najwięcej i by nasza gra dawała im jak najwięcej radości - mówi Dominik Wilczek, junior Śląska Wrocław.
Rywalizacja na pierwszoligowych parkietach potrafi być nie mniej emocjonująca od tej z Tauron Basket Ligi. Doskonale pamiętają o tym wszyscy ci, którzy przychodzili na mecze Śląska, gdy ten przebijał się z powrotem do najwyższej klasy rozgrywkowej. Oczywiście teraz wrocławianie nie będą bić się o awans - nie muszą, WKS od trzech sezonów coraz lepiej radzi sobie na parkietach PLK - ale na pewno młodym zawodnikom nie brakuje ambicji i chęci pokazania się od jak najlepszej strony. - W nadchodzącym sezonie większość naszych przeciwników to będą zespoły posiadające w składach graczy z przeszłością w ekstraklasie. Rywalizacja z nimi pozwoli zyskać nam ogrom doświadczenia. Nasi zawodnicy będą mieli później łatwiejsze zadanie, by zaistnieć w najwyższej klasie rozgrywkowej. Myślę, że gra w I lidze stwarza przed nami wiele możliwości - twierdzi Tomasz Jankowski, trener drugiego zespołu.
Zatem - o 14 widzimy się w Kosynierce i kibicujemy młodym zawodnikom WKS-u. Stamtąd udajemy się do Orbity, bo już od 17 drugi dzień Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki. A około godziny 19 walka o ostateczny triumf - Śląsk Wrocław vs. Khimik Yuzhny. Wszyscy stęsknieni na koszykówką - dziś jest wasz dzień!
Jędrzej Rybak