Scenariusze przed play-off
- Szczegóły
- Opublikowano: sobota, 25, kwiecień 2015 03:10
Sezon regularny ma się ku końcowi. O ostatecznej kolejności w tabeli, a tym samym o parach w play-off, zdecydują niedzielne mecze. Wiele wskazuje na to, że Śląsk zagra z Czarnymi. Oto wszystkie możliwe warianty.
W niedzielę ostatnia kolejka sezonu zasadniczego PLK. O ostatecznej kolejności w tabeli po pierwsze decyduje ogólna liczba punktów. Jeżeli dwa zespoły skończą na równi, to decydują mecze pomiędzy nimi. Jeśli jest remis, to bierze się po uwagę bilans małych punktów w bezpośrednich pojedynkach. Jeżeli i ten jest taki sam, decydują zdobyte oczka. A jak trzy zespoły ukończą sezon regularny z taką sama liczbą ogólnych punktów, to potrzebna jest oddzielna tabela, w której liczą sie punkty za zwycięstwa i porażki w pojedynkach pomiędzy trzema zainteresowanymi.
Obecnie trzeci AZS Koszalin ma na koncie 50 punktów, zajmujący dalsze pozycje Śląsk, Rosa i Czarni po 49. Wrocławianie mają więc teoretyczne szanse nawet i na na trzecie miejsce, jednak nie mogą być przesadnymi optymistami. AZS zagra na wyjeździe z Anwilem, Śląsk u siebie z Asseco, Rosa w domu z Jeziorem, Czarni podejmą Jezioro w Tarbobrzegu. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się być ten, zakładający zwycięstwa faworytów - drużyn zajmujących wyższe lokaty. Jeżeli to się sprawdzi, AZS wejdzie do play-off z trzeciego miejsca, a Śląsk, Rosa i Czarni skończą sezon z równą liczbą punktów.
Wtedy zdecyduje owa mała tabela. Czarni wygrali 3 razy (dwa razy z Rosą i raz ze Śląskiem). Śląsk wygrał dwa razy (raz z Czarnymi i raz z Rosą), natomiast Rosa tylko raz (ze Śląskiem). Zatem, jeżeli w ostatniej kolejce nie będzie niespodzianek, to czwarte miejsce zajmą Czarni, piąte Śląsk, szóste Rosa. To oznaczałoby, że WKS w pierwszej rundzie play-off w rywalizacji do trzech zwycięstw zmierzy się z Energą Czarnymi. Pierwszy i drugi mecz w Słupsku, trzeci we Wrocławiu, ewentualny czwarty również w Orbicie i ewentualny piąty z powrotem w Słupsku.
Oczywiście niespodzianki są nieodłącznym elementem sportu, zatem warto zapoznać się ze wszystkimi scenariuszami TUTAJ lub nie kalkulować i ciepliwie poczekać na niedzielne rozstrzygnięcia.
Błażej Organisty