Obronić twierdzę Wrocław!
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 21, styczeń 2015 19:52
Po dwóch spotkaniach wyjazdowych koszykarze WKS-u Ślaska Wrocław znów zagrają przed własną publicznością. Niepokonani jak dotąd Trójkolorowi w Hali Orbita, w 17. kolejce spotkań TBL, gościć będą u siebie, szóstą drużynę w tabeli, czyli Trefl Sopot.
Na rozpoczęcie rundy rewanżowej, Śląsk Wrocław pokonał King Wilki Morskie w Szczecinie (68:86). Była to dwunasta wygrana Wojskowych w tym sezonie.
- Dla nas to bardzo istotne zwycięstwo, cieszymy się, że rundę rewanżową zaczęliśmy od wygranej, szczególnie na wyjeździe, gdzie ostatnio mieliśmy z tym problemy. Gratulacje dla zawodników, dla Łukasza Wiśniewskiego, który ten debiut może zaliczyć do naprawdę bardzo udanych - podsumowywał po meczu kapitan Śląska Robert Skibniewski.
Kolejnym rywalem na drodze po dwa punkty będzie brązowy medalista z ubiegłego sezonu - Trefl Sopot. W pierwszym starciu obu ekip, niespodziewanie wygrali wrocławianie (93:95). Pierwsze skrzypce w zespole sopockim grał zdobywca 22 oczek, litewski rozgrywający Šarunas Vasiliauskas.
W Śląsku brylował natomiast Lawrence Kinnard, który tego dnia był nie do zatrzymania. Nasz skrzydłowy odnotował na swoim koncie 31 punktów. Był to jak na razie najwyższy dorobek punktowy Kinnarda w barwach WKS-u.
Ekipa z Trójmiasta po półmetku rozgrywek zajmuje 6. lokatę w tabeli, z dorobkiem 9 zwycięstw i 7 porażek. Nie jest to bilans zadowalający włodarzy z Sopotu. Problemem trapiącym Dariusa Maskoliunasa jest zapewne bardzo krótka ławka rezerwowych.
Zespół z Trójmiasta opuścił słabo spisujący się amerykański środkowy DeShawn Painter. Do tego, w dalszym ciągu kontuzje leczy jeden z najlepszych graczy, Marcin Stefański. Liderem punktowym żółto-czarnych niespodziewanie jest reprezentacyjny rzucający - Michał Michalak (15.7 pkt/mecz). Drugim strzelcem drużyny jest kolejny Litwin, środkowy Eimantas Bendžius (14.1 pkt/mecz). Ponad 10 punktów w spotkaniu rzucają również Paweł Leończyk, jak i center Tautvydas Lydeka. Stawkę zamyka jedyny amerykański gracz Trefla, rozgrywający Willie Kemp (9.3 pkt/mecz).
Reszta składu sopocian to polscy zawodnicy młodego pokolenia, którzy w przyszłości mają być nadzieją naszej kadry narodowej: Grzegorz Kulka, Paweł Dierżak czy Artur Włodarczyk.
Sopocianie w tym sezonie sprawili niespodzianki, pokonując wyżej notowanych rywali: Stelmet Zielona Góra czy mistrza, Polski Turów Zgorzelec. Wygrana z Turami przyniosła podopiecznym Dariusa Maskoliunasa wiele radości, zwłaszcza, iż była to pierwsza przegrana lidera w Tauron Basket Lidze i to jeszcze przed własną publicznością. Trefl jednak zawiódł swoich fanów w ostatniej kolejce, ulegając w Hali 100-lecia MKS-owi Dąbrowa Górnicza (84:87).
Mecz rozgrywany będzie pod hasłem "SZACUNEK I WSPARCIE" więcej informacji tutaj. Rozpoczęcie spotkania zaplanowano na piątek (23.01) o godz. 19.00 w hali Orbita. Żeby Śląsk w dalszym ciągu był niepokonany przed własną publicznością, potrzebujemy waszego wsparcia.
GRAMY DLA WAS... GRAMY DLA ŚLĄSKA!