Młodość uzbrojona w doświadczenie
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 24, lipiec 2017 10:42
Dwunastu młodych, gniewnych i głodnych sukcesu oraz czterech starszych wiekiem, stażem i koszykarskim doświadczeniem. Tak w przyszłym sezonie będzie wyglądać pierwszoligowa drużyna Śląska Wrocław. Do trzonu drużyny z poprzednich rozgrywek dołączyło pięciu nowych graczy: Adrian Mroczek-Truskowski, Marcin Bluma, Karol Michałek, Marcin Pławucki oraz Karol Kutta.
„Mroko” to oczywiście wychowanek naszego klubu. Urodził się w 1985 roku we Wrocławiu i tutaj spędził większość swojej kariery. Był zawodnikiem Śląska w latach 2004-2007 oraz 2011-2014. Jako kapitan drużyny w sezonie 2011/2012 zdobył Puchar PZKosz oraz awansował do I ligi. W następnym sezonie ponownie w tej samej roli wywalczył z zespołem awans do PLK. Ostatni sezon spędził w I-ligowej meritum kredyt Pogoni Prudnik, gdzie notował średnie na poziomie 12.3 punktu, 3.9 zbiórki, 3.3 asysty oraz 1.2 przechwytu na mecz.
- W poprzednim sezonie oglądałem sporo meczów Śląska, śledziłem wyniki. Ta młoda drużyna pokazała się z dobrej strony na poziomie II ligi i oczekuje się od niej kroku naprzód, pokazania równie ciekawej koszykówki w wyższej klasie rozgrywkowej. Chciałbym im w tym pomóc. Nasz cel to play-offy, ale wszystko będzie zależeć głównie właśnie od tej grupy młodych chłopaków. Jestem pozytywnie nastawiony i ciekaw tego sezonu – mówi nowy-stary kapitan Śląska.
- Mieliśmy okazję spotkać się nie raz na parkiecie jako zawodnicy. Myślę, że w nadchodzącym sezonie odnajdziemy się równie dobrze w relacji zawodnik – trener, chociaż oczywiście jest ona zupełnie inna. Takie rzeczy w koszykówce jednak już się zdarzały, więc z pewnością, choć pamiętamy się z czasów parkietu, współpraca będzie dobrze się układać. Liczymy na jego doświadczenie, które powinno pomóc tej młodej drużynie – dodaje trener Dominik Tomczyk
ADRIAN MROCZEK - TRUSKOWSKI
WIEK: 32 lata
WZROST: 192 cm
POZYCJA: RZUCAJĄCY/NISKI SKRZYDŁOWY
KARIERA:
2016/2017 - MERITUMKREDYT POGOŃ PRUDNIK
2015/2016 - MAX ELEKTRO SOKÓŁ ŁAŃCUT
2014/2015 - 2015/2016 - BM SLAM STAL OSTRÓW WIELKOPOLSKI
2010/2011- 2013/2014 - WKS ŚLĄSK WROCŁAW
2010/2011 - POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI
2009/2010 - MIASTO SZKŁA KROSNO
2007/2008 – 2008/2009 - PTG SOKÓŁ ŁAŃCUT
2004/2005 - 2006/2007 - WKS ŚLĄSK WROCŁAW
Kolejny nabytek to Marcin Bluma – kolejny zawodnik z historią w Śląsku. Marcin grał we Wrocławiu w sezonie 2011/2012 kiedy to pomógł drużynie wywalczyć awans do I ligi. Swoją zawodową przygodę z koszykówką rozpoczynał w Tytanie Częstochowa i w tym mieście spędził niemal całą swoją karierę. W dwóch ostatnich sezonach reprezentował barwy Zetkamy Doral Nysy Kłodzko. W poprzednich rozgrywkach pod okiem Radosława Hyżego na parkietach I ligi notował średnio 13.4 punktu, 6.4 zbiórki oraz 1.6 asysty.
- Fajnie wrócić po latach do klubu. Już w poprzednim sezonie bywałem na meczach, chociażby na finale z R8 i stwierdzam, że o drużynie można mówić w samych superlatywach. Grałem w Śląsku przez kilka lat i wiem, że oczekiwania są wysokie. Na pewno play-offy, ale postaramy się ugrać jak najwięcej – zadeklarował skrzydłowy.
- To dwóch profesjonalistów i przede wszystkim doświadczonych graczy. Właśnie na to doświadczenie najbardziej liczymy. Mamy młody zespół i Ci zawodnicy mają i przeprowadzić ich przez I ligę, pokazać profesjonalizm. I-ligowcy często grają już w pełni zawodowo w koszykówkę. Nie muszą łączyć sportowej działalności z pracą. Codziennie zajmują się tylko koszykówką. U młodych zawodników, których chociażby teraz można oglądać podczas zmagań w ME U20, takich jak Aleksander Dziewa, Jakub Musiał czy Tomasz Żeleźniak widzimy już trochę tego doświadczenia, ale prawda jest taka, że są dopiero na początku bardzo długiej drogi. W I lidze spotkają się z profesjonalistami, na których również chcemy wychować ten młody zespół. Marcin grał już w Śląsku, pochodzi z Wrocławia, więc na pewno świetnie odnajdzie się w naszej drużynie – ocenia Blumę i Mroczka-Truskowskiego Dominik Tomczyk.
MARCIN BLUMA
WIEK: 28 LAT
WZROST: 201 CM
POZYCJA: SILNY SKRZYDŁOWY / ŚRODKOWY
KARIERA:
2015/2016 – 2016/2017 – ZETKAMA DORAL NYSA KŁODZKO
2013/2014- 2014/2015 – KU AZS POLITECHNIKA CZĘSTOCHOWA
2011/2012 – WKS ŚLĄSK WROCŁAW
2009/2010 -2010/2011 – AZS POLITECHNIKA CZĘSTOCHOWA
2008/2009 – TYTAN CZĘSTOCHOWA
Wiele osób mówiło o konieczności wzmocnienia strefy podkoszowej tak, by uzyskać możliwość rotacji z Aleksandrem Dziewą czy Mateuszem Stawiakiem. Wsparciem dla tej młodej dwójki ma być Karol Michałek – doświadczony środkowy, który w ostatnim sezonie był rezerwowym w klubie PLK – Polpharmie Starogard Gdański. Najwięcej czasu spędził on jednak na pierwszo- i drugoligowych parkietach w barwach Noteci Inowrocław.
- Jestem podekscytowany zmianą miasta i drużyny. Cieszę się, że dołączam do najbardziej utytułowanego klubu w Polsce. W Polpharmie oszlifowałem swoją technikę, ale nie miałem zbyt wielu okazji do gry. Liczę, że to się zmieni, a moje doświadczenie pomoże młodszym kolegom - mówi Karol.
- Już w trakcie poprzedniego sezonu szukaliśmy wzmocnień, na pozycji rozgrywającego udało nam się pozyskać Michała Musijowskiego, który walnie przyczynił się do naszego celu czyli awansu, ale szukaliśmy też gracza wysokiego. Z różnych powodów wówczas z Karolem nie udało nam się nawiązać współpracy, ale teraz wróciliśmy do tematu, kontynuowaliśmy rozmowy po sezonie i udało się. To gracz z bardzo bogatym doświadczeniem I-ligowym, z pewnością znacznie poszerzy rotację graczy podkoszowych a i młodzi zawodnicy jak Mateusz Stawiak, Aleksander Dziewa czy Maciej Krakowczyk będą mogli od niego czerpać. PLK, I liga i II liga to zupełnie różne poziomy. Fakt, że w ekstraklasie ktoś grywał mniej ale trenował tam – to może być za mało na grę w najwyższej klasie ale czy na I ligę? Karol jest głodny gry, będzie chciał udowodnić swoją wartość. Podrażniona ambicja w połączeniu z ciężką pracą i zaangażowaniem sprawią, że na pewno na tle I ligi będzie się wyróżniał – prognozuje Jacek Krzykała.
KAROL MICHAŁEK
WIEK: 29 LAT
WZROST: 208 CM
POZYCJA: ŚRODKOWY
KARIERA:
2016/2017 – POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI
2013/2014 -2015/2016 – KSK NOTEĆ INOWROCŁAW
2012/2013 – STAWIŃSKI BASKET PIŁA
2011/2012 – OPEN FLORENTYNA PLESZEW
2011/2012 – POLOmarket SPORTINO INOWROCŁAW
2010/2011 – POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI
2010/2011 – KK ŚWIECIE
2009/2010 – POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI
2006/2007 – SPORTOWIEC CZĘSTOCHOWA
Do tej pory mowa była głównie o wzmocnieniach na pozycjach graczy wysokich. Niżsi zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie decydowali o obliczu gry Śląska jak Wojciech Jakubiak czy Jakub Musiał nie mogą jednak osiąść na laurach, bo i na ich pozycję do Wrocławia przybywa dwóch nowych graczy – doświadczony Marcin Pławucki oraz wracający zza oceanu młody i równie utalentowany Karol Kutta.
Pławucki podobnie jak Bluma karierę zaczynał w AZS-ie Politechnika Częstochowa. Po pięciu sezonach w różnych drużynach w II lidze, w 2014 roku przeniósł się do I-ligowego PTG Sokoła Łańcut. Ostatni sezon spędził w Siedlcach, gdzie reprezentując tamtejszy SKK notował średnio 10.5 punktu, 6 asyst, 3.9 zbiórki oraz 1.2 przechwytu na mecz.
- Od dziecka znam przyśpiewke "Cała Polska w cieniu Śląska". Historia klubu jest imponująca, śledziłem ją na własne oczy jako młody dzieciak fascynując sie rywalizacja Wrocławsko-Ostrowską i dominacją Śląska w lidze. Bardzo dobre wrażenie wywarło na mnie spotkanie z Trenerem i Prezesem podczas którego jasno przedstawiono mi jaki cel przyświeca zespołowi na najbliższe lata i jaka ma być w tym wszystkim moja rola. Będę częścią młodego ambitnego zespołu w klubie z ogromną tradycją, w dodatku znam pozostałych nowych zawodników, z większością z nich grałem już w jednej drużynie i myślę, że możemy stworzyć dobry team. Wierzę, że podjąłem dobra decyzje i pomogę drużynie w realizacji celów- przyznaje Marcin Pławucki.
- Marcina obserwowaliśmy od dłuższego czasu. Znamy obraz jego gry z dwóch-trzech ostatnich sezonów kiedy to stanowił o sile swoich zespołów w I lidze. Właśnie takie, I-ligowe doświadczenie jest nam w tym momencie niezbędne – ocenia Jacek Krzykała.
MARCIN PŁAWUCKI
WIEK: 27 LAT
WZROST: 177 CM
POZYCJA: ROZGRYWAJĄCY
WYCHOWANEK: STAL OSTRÓW WIELKOPOLSKI
KARIERA:
2016/2017 – SKK SIEDLCE
2015/2016 – MAX ELEKTRO SOKÓŁ ŁAŃCUT
2014/2015 – PTG SOKÓŁ ŁAŃCUT
2013/2014 – MKS DROGBRUK KALISZ
2012/2013 – STAWIŃSKI BASKET PIŁA
2011/2012 – GKK 1LO GORZÓW WIELKOPOLSKI
2009/2010 -2010/2011 – AZS POLITECHNIKA CZĘSTOCHOWA
Co się odwlecze to nie uciecze – może rzec Karol Kutta. Mimo ledwie dwudziestu lat na karku wychowanek MKS Novum Bydgoszcz w barwach tamtejszej Astorii zdołał rozegrać już trzy sezony w I lidze. Latem zeszłego roku Karol wraz ze Śląskiem rozważali możliwość współpracy, zawodnik uczestniczył nawet w przygotowaniach przedsezonowych wrocławskiego klubu, ale po otrzymaniu oferty ze Stanów Zjednoczonych, rozgrywający zdecydował przenieść się za ocean. Sezon 2016/2017 spędził w Lee Academy w stanie Maine. Teraz wraca do Wrocławia i ma coś do udowodnienia.
- Jestem bardzo podekscytowany nadchodzącym sezonem w barwach Śląska. Mamy konkretny cel na te rozgrywki jakim jest znalezienie się w fazie play-off. Osobiście mam cichą nadzieję, że uda nam się też być wyżej, powalczyć o jak najlepszy wynik w I lidze. Bardzo się cieszę na myśl o grze w tym zespole. Znam większość zawodników, jesteśmy praktycznie w tym samym wieku i świetnie dogadujemy się nie tylko na parkiecie, ale i poza nim. To duży plus- zaznacza Karol Kutta.
- Karol był u nas przez chwilę przed poprzednim sezonem, wówczas zdecydował się na wyjazd do USA, ale w tym roku wróciliśmy do tematu współpracy. To gracz, który wpisuje się w naszą taktykę i styl gry, ma doświadczenie w I lidze. Z pewnością będzie stanowić ciekawą opcję w rotacji i będzie walczyć o rolę typowej jedynki – typuje trener Krzykała.
KAROL KUTTA
WIEK: 20 LAT
WZROST: 172 CM
POZYCJA: ROZGRYWAJĄCY
WYCHOWANEK: MKS NOVUM BYDGOSZCZ
KARIERA:
2016/2017 – Lee Pandas (USA, drużyna akademicka w stanie Maine)
2012/2013 -2015/2016 – ASTORIA BYDGOSZCZ
2010/2011 – MKS NOVUM BYDGOSZCZ
- Nie chciałbym ferować wyroków kto będzie wychodził w pierwszej piątce a kto nie. W poprzednim sezonie dużo rotowaliśmy, nie było raczej zawodników stricte pierwszo piątkowych i w tym roku chcemy pozostać wierni tej filozofii. Dla nas ważne jest to, że skład jest mocny, szeroki i przy intensywnym układzie treningowo-meczowym będziemy mieli do dyspozycji dużą rotację zawodników. Zdrowa rywalizacja ma służyć temu, by Ci młodzi chłopcy wskakiwali na coraz to wyższe poziomy. Nasz cel będzie krystalizował się w trakcie sezonu. Wiadomo, zawsze gra się o jak najwyższe cele, ale nie chciałbym składać buńczucznych deklaracji, że gramy o awans. Chcemy budować ciekawy, młody zespół idący z sezonu na sezon coraz wyżej. W dalszej perspektywie mamy przed oczami atak na ekstraklasę, ale czy to będzie w tym roku czy następnym – zobaczymy – podsumował trener Krzykała.
Kiedy uda się wywalczyć awans – tego na razie nie wiemy. Pewne natomiast jest to, że do Wrocławia ponownie zawita koszykówka na wysokim poziomie. Początek walki o jak najwyższe miejsce w sezonie zasadniczym już 23 września. Hej Śląsk!