Przełamać Stal
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 13, luty 2017 10:08
Przed koszykarzami Śląska powtórka z rozrywki. Kolejny raz w tym miesiącu Trójkolorowych czekają dwa mecze w tygodniu, a to za sprawą półfinałów Mistrzostw Polski U20. Większość zawodników spędziło weekend w Radomiu, rozgrywając spotkania o awans do grupy finałowej i kolejny raz podczas trzech dni zmagań udało im się pokonać wszystkich rywali (TKM Włocławek 87:49, Rosę Radom 78:45 oraz KK UR Kraków 88:44). Wróży to dobrze, zważywszy na fakt, że dwa tygodnie temu po bezproblemowym przejściu ćwierćfinałów, wrocławianie równie lekko radzili sobie z przeciwnikami na ligowych parkietach. Najpierw pokonali u siebie Obrę Kościan 74:43, trzy dni później świetnie poradzili sobie na wyjeździe w Nowej Soli, gdzie wygrali z tamtejszymi Muszkieterami 86:42. Podopiecznym Dominika Tomczyka nie straszny więc napięty grafik.
W tym tygodniu pierwsi w kolejce do walki o kolejne ligowe punkty są zawodnicy Stali Ostrów. Po listopadowej porażce ze Śląskiem u siebie, przyjeżdżają oni, by w Kosynierce wziąć odwet. Historii spotkań tych obu zespołów nie można policzyć na palcach jednej, a nawet dwóch rąk. Minęło już jednak kilka lat od kiedy WKS i Stal rywalizowały w lidze na parkiecie przy Mieszczańskiej. Był to finał sezonu 2011/2012, po którym Śląsk awansował do I ligi.
Wrocławska drużyna rozgrywała pierwsze dwa mecze finałowe, w których pokonała Stal 67:55 oraz 67:64. W szczególności wiele emocji przyniosło kibicom zgromadzonym w Kosynierce drugie starcie tych ekip. Przed czwartą kwartą Trójkolorowi tracili aż 11 punktów do gości. Jednak jak to mówią: nieważne jak się zaczyna, ważne jak kończ i to koszykarze znad Odry pokazali, kto jest silniejszy w tym meczu. Całkowicie zdominowali czwartą kwartę i wygrali ją 19:5, co dało im ostatecznie trzypunktowe zwycięstwo w meczu. Jednym z graczy, którzy tego dnia walczyli o jak najlepszy wynik dla WKS-u był Norbert Kulon.
- To był jeden z cięższych i najbardziej emocjonujących meczów w mojej dotychczasowej przygodzie z koszykówką. Ze względu na atmosferę panująca w hali i głośny doping nie słyszałem swoich myśli, a z kolegami i trenerem nie miałem kontaktu głosowego. To był świetny pojedynek świetnych koszykarzy, na przeciwko siebie stanęli wówczas Cielebak, Szawarski i Dryjański, po drugiej stronie Radek Hyży, czy Mirek Łopatka. Spotkał mnie duży zaszczyt, że mogłem wziąć udział w takiej rywalizacji - wspomina były rozgrywający Śląska.
Po latach znów Kosynierka będzie świadkiem, co prawda jeszcze nie meczu o awans, ale starcia dwóch zespołów, którym na pewno nie zabraknie determinacji i chęci, by stworzyć dobre widowisko. Zależeć na tych punktach z pewnością będzie gościom, którzy znajdują się w ligowej tabeli za czołową trójką, tracąc do niezmiennie liderującego Śląska 6 punktów. Ich bilans to 13 zwycięstw i 7 porażek, z czego cztery na wyjeździe. Najjaśniej święcącą gwiazdą w Ostrowie jest wciąż Wojciech Żurawski, który w tym sezonie notuje średnio 19,1 punktu na mecz. Wśród Trójkolorowych liderem jest do tej pory kapitan Wojciech Jakubiak (średnio 14 punktów, 3 asysty na mecz), ale tuż za nim w statystykach plasują się Aleksander Dziewa (średnio 13.8 punktu, 9.1 zbiórki) czy Mateusz Stawiak (11.9 punktu, 4.9 zbiórki, 1 przechwyt na mecz).
Listopadowy mecz w Ostrowie Wielkopolski był jednym z pierwszych sprawdzianów dla młodej drużyny Śląska, tym bardziej, że pojechali oni zmierzyć się z ówczesnym liderem ligowej tabeli. Po wymagającym i zaciętym spotkaniu potwierdzili oni swoją świetną dyspozycję i pokazali, że mimo młodego wieku, potrafią grać dojrzale i trzeba będzie się z nimi liczyć w tym sezonie. Jak potoczy się najbliższe starcie tych ekip? Kapitan Wojciech Jakubiak nie ukrywa, że spotkanie nie będzie należało do najłatwiejszych.
- Na pewno nie będzie to łatwy mecz z racji tego, że Ostrów ma kilku doświadczonych i dobrze radzących sobie na parkiecie zawodników. Poza tym aktualnie trwają półfinały Mistrzostw Polski U20, co też nie ułatwia nam przygotowań do ligowych spotkań. Trenujemy osobno, a na trening w pełnej ekipie będziemy mieć wyłącznie dwa dni.
Mecz ze Stalą będzie również okazją dla kibiców do okazania dobrego serca i wsparcia dla Mariusza Cendrowskiego – polskiego boksera i trenera, który po bardzo poważnym urazie kręgosłupa spowodowanym przez wypadek samochodowy, stracił władzę w nogach i porusza się na wózku inwalidzkim. Podczas spotkania, we współpracy z Akademią Sportów Walki Red Corner oraz stowarzyszeniem Samodzielna Inicjatywa Młodzieży z Oleśnicy, przeprowadzimy charytatywną zbiórkę. Wszystkim, którzy zechcą dołączyć się do akcji wsparcia Mariusza bardzo gorąco dziękujemy w imieniu samego sportowca, klubu ASW Red Corner oraz fundacji Blue Corner.
Więcej informacji dotyczących pomocy dla Mariusza można znaleźć na facebooku pod adresem: facebook.com/WsparcieDlaMariuszaCendrowskiego.
WKS Śląsk Wrocław - KS Stal Ostrów Wielkopolski, 15 lutego, godz.19.00, Hala Sportowa Kosynierka.
Aleksandra Jankowska