Wrocławskie derby po raz drugi

Pod koniec października Śląsk Wrocław grał u siebie z WKK Wrocław. Po miesiącu na ich drodze znów staje sąsiad zza miedzy. W niedzielę, 27 listopada  WKS zmierzy się z Röben Gimbasketem Wrocław. Początek spotkania o godz 18:00 na hali przy ul. Wojciecha z Brudzewa.


Tym razem Śląsk nie będzie musiał oddalać się zbyt daleko od Kosynierki. Trójkolorowi pojadą za Starą Odrę, gdzie na hali sportowej Uniwersytetu Medycznego rozegrają, kolejne już w tym sezonie, derby Wrocławia. Niedzielny przeciwnik to zespół stworzony przez Roberta Kościuka, który jest też trenerem drużyny. Kościuk był reprezentantem Polski w koszykówce i  uczestnikiem Mistrzostw Europy w Barcelonie w 1997 roku. Ponadto były rozgrywający  zdobywał aż czterokrotnie złoty medal Mistrzostw Polski w barwach Śląska Wrocław i właśnie w drużynie WKS-u w 2004 roku zakończył swoją karierę.

Röben Gimbasket Wrocław, w porównaniu  z ubiegłym rokiem, w którym w II lidze doznał 17 porażek w 22 meczach i walczył o utrzymanie, w sezon 2016/2017 wszedł zdecydowanie lepiej. Aktualnie znajdują się na trzecim miejscu w tabeli, tracąc zaledwie 2 punkty do liderującego Śląska Wrocław. Gimbasket rozegrał jednak o jeden mecz więcej niż trójkolorowi. Patrząc na statystyki drużyny rzuca się w oczy ciekawa zależność. Podopieczni Roberta Kościuka w 11 meczach zdobyli 750 punktów, tracąc przy tym ich aż 749. Oznacza to, że średnio na jedno spotkanie zawodnicy Gimbasketu zdobywają zaledwie o 0,1 punktu więcej niż ich przeciwnik.

Śląsk Wrocław wypada w tych statystykach zdecydowanie korzystniej, ich bilans w tegorocznych rozgrywkach to 740- 579. Trójkolorowym, którzy od początku sezonu nie przegrali meczu, powinęła się noga w środę. W rozgrywkach o Puchar Polski PZKosz- ulegli trzecioligowemu UKS Chromik Żary 64:75. Do Żar młodzi koszykarze pojechali bez rozgrywającego Jakuba Musiała i centra Aleksandra Dziewy, którzy w środę brali udział w meczu U20 we Wrocławiu. W niedzielę ta dwójka na pewno pojawi się w wyjściowym składzie Śląska. W szczególności Jakub Musiał dobrze wspomina rywalizację we wrocławskim derbach. W Kosynierce z WKK rządził i dzielił na boisku, zabrakło mu wtedy zaledwie jednej zbiórki do double-double. Z resztą cała drużyna WKS-u dominowała wtedy na parkiecie, wygrywając spotkanie 76:38. Od tego czasu wspinali się po szczeblach ligowej tabeli, pokonując każdego na swojej drodze.

- Szczerze mówiąc trudno określić jak potoczy się to spotkanie. Dużo może zależeć od dyspozycji obu drużyn tego dnia. Gimbasket jest silnym zespołem, plasującym się w czołówce naszej grupy. W tym sezonie wzmocnił się kilkoma doświadczonymi zawodnikami. To będzie ciężki mecz, pełen emocji i twardej walki. Myślę jednak, że to nasza drużyna jest faworytem tego spotkania. Mamy dobrą passe, którą będziemy starali się podtrzymać! - komentuje rozgrywający Jakub Musiał.

Gimbasket, jak wspomina rozgrywający Śląska, będzie z pewnością wymagającym przeciwnikiem, choć ulegli już na własnym parkiecie zespołowi z Rawicza i Jeleniej Góry. Koszykarze Śląska po porażce w pucharowych rozgrywkach wyjdą w niedzielę na boisko zdeterminowani, by podkreślić swoją pozycję i  utrzymać zwycięską passę w ligowych zmaganiach.

Röben Gimbasket Wrocław -  WKS Śląsk Wrocław, 27.11.2016 r., godz. 18:00, Hala Sportowa Uniwersytetu Medycznego przy ul. Wojciecha z Brudzewa 12A. Hej Śląsk!

Aleksandra Jankowska

Tabela

WKS Tabela