Lubelskie przełamanie?

W 6. kolejce Tauron Basket Ligi Śląsk Wrocław podejmie na własnym parkiecie Start Lublin. Jest to - na papierze - idealny rywal do przełamania się WKS-u i zwycięstwa przed własną publicznością w Hali Orbita.

 

 

 

 

W ostatnim czasie we Wrocławiu panują nie najlepsze nastroje. Kontuzjowani są dwaj podstawowi podkoszowi wrocławskiej drużyny: Jarvis Williams i Vitalij Kovalenko. Bez tych dwóch zawodników ofensywna siła rażenia Trójkolorowych diametralnie zmalała.

kulon punkty

W ostatniej kolejce Wojskowi musieli uznać wyższość rywali z Torunia, przegrywając w Orbicie z Polskim Cukrem 69:82. Również w drugim meczu FIBA Europe Cup osłabiony WKS przegrał w tureckim Gazientep z miejscowym Royal Hali 46:74. Następnym przeciwnikiem Trójkolorowych będzie Start Lublin.


- Oni wygrali do tej pory tylko jeden mecz w lidze, ale my nie jesteśmy w dużo lepszej sytuacji - mamy dwa zwycięstwa. Mam nadzieję, że nie będzie innej możliwości, niż wygrana ze Startem. Na pewno dobrze się do tego meczu przygotujemy i wierzę, że kibice - bo dla nich gramy - będą zadowoleni z naszej postawy. Chcemy móc spojrzeć po tym starciu w lustro i powiedzieć: „dobrze wykonaliśmy swoją robotę” - mówi rozgrywający Śląska Wrocław Norbert Kulon

Pierwszym trenerem zawodników z Lublina jest były szkoleniowiec Trójkolorowych Paweł Turkiewicz. Start Lublin to połączenie młodości z doświadczeniem w postaci graczy, którzy pamiętają jeszcze grę zespołu w 2. lidze. Wśród młodych są głównie Polacy i zawodnicy z amerykańskim paszportem: rozgrywający Trency Jackson i dwóch rzucających Nick Kellogg i Rob Poole. W składzie jest również ukraińska podkoszowa wieża Igor Czumakow. Stawke uzupełniają: Marcin Salamonik, Adam Myśliwiec, znany z występów we Wrocławiu Jan Grzeliński, Grzegorz Małecki, Alan Czujkowski i Jarosław Trojan.


jankesKluczowym zadaniem dla obrony Śląska może być zatrzymanie podkoszowych - Igora Czumakowa, Jarosława Trojana i Marcina Salamonika. To zadanie spadnie głównie na barki Mateusza Jarmakowicza i Maurica Suttona. Amerykanin przeciwko Royal Hali, pod nieobecność Williamsa, zagrał najlepszy swój mecz w barwach Śląska, notując 12 punktów i 19 zbiórek.

Na obwodzie Startu najbardziej straszą zawodnicy zza Oceanu - Nick Kellogg i Trency Jackson. Znacznie "straszniejszy" od nich jest jednak m.in. Michał Jankowski. Nasz obwodowy bardzo dobrze spisuje się w tym sezonie i jest do tej pory liderem całej ligi w klasyfikacji rzutów za 3 punkty. Ma na swoim koncie aż 17 trafień zza łuku. W Turcji 14 oczek rzucił z kolei Kamil Chanas, pokazując rosnącą dyspozycję. Forma Brandona Heatha i Rashada Maddena ciągle jest bardzo nierówna, ale każdy z nich potrafi zagrać dobry mecz (Madden w Tarnobrzegu - 15 punktów, 9 zbiórek, 5 asyst. Heath w Bratysławie - 27 punktów, 4 zbiórki, 4 asysty).

Bardzo prawdopodobne jest, że do meczowej 12-stki nie powrócą niestety kontuzjowani Jarvis Williams i Vitaliy Kovalenko.

Jak zwykle do wspólnego kibicowania zaprasza Stowarzyszenie Kibiców WKS Śląsk Wrocław – Kosynierzy. Wszystkich chętnych aktywnie zaangażować się w doping, Kosynierzy zapraszają na trybunę "K". Więcej informacji pod adresem http://kosynierzy.info/

lub na Facebook

Bilety na spotkanie można kupić Tutaj 

Bilety można kupować także we wszystkich salonach EMPIK i punktach STS. W niedzielę, od godziny 16 (dwie godziny przed meczem), uruchomiona zostanie również sprzedaż w punkcie przy Hali Orbita (koło wejścia do Hotelu Orbita). W dniu meczu każdy bilet droższy o 5 zł, a bilet rodzinny o 10 zł.



Początek spotkania Śląsk Wrocław - Start Lublin w niedzielę o godz. 18.00.


Śląsk (2-4) chce się przełamać i pokazać w Hali Orbita charakter i determinacje.


Start Lublin (1-5) powalczy o drugie zwycięstwo w Tauron Basket Lidze, drużyna cieszyła się z wygranej jedynie w Starogardzie Gdańskim z miejscową Polpharmą.


PAMIĘTAJCIE! GRAMY DLA WAS... GRAMY DLA ŚLĄSKA!

Tabela

WKS Tabela