- Szczegóły
-
Opublikowano: wtorek, 07, kwiecień 2015 13:11
WKS Śląsk Wrocław odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu. Do końca sezonu zasadniczego zostały juz tylko 4. kolejki. Podpopieczni Emila Rajkovicia, PGE Turów Zgorzelec, AZS Koszalin i Rosa Radom to zespoły, które mają na koncie taką samą liczbę punktów. W Tauron Basket Lidze zapowiada się ekscetujący finisz!
Śląsk Wrocław bardzo pewnie pokonał w Wielką Sobotę Wikanę Start Lublin 91:70. Kolejny raz jednym z autorów tego zwycięstwa był Jakub Dłoniak.
-
Nakręcaliśmy się i zaczęliśmy łapać swój rytm gry i dlatego udało się wygrać. Zwyciężyliśmy tutaj zasłużenie. Nie mogliśmy sobie pozwolić na chwilę dekoncentracji, ponieważ Wikana to bardzo dobra drużyna. Udało się podtrzymać naszą dobrą dyspozycję - mówił po spotkaniu rzucający WKS-u Jakub Dłoniak.
Przed XXVI kolejką TBL w tabeli panuje mocny ścisk, zarówno w czołówce ligi jak i w walce o miejsca premiowane awansem do kolejnej rundy rozgrywek. Każde z czterech spotkań, które zostały, można określić mianem tych za "3 punkty". Dużym atutem Wojskowych, jest ich bardzo korzystny terminarz.
O kolejne punkty Trójkolorowi zawalczą przed własną publicznością z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Z pierwszego starcia Śląsk wrócił na tarczy, ulegając na Wyżynie Śląskiej 87:78. Najlepszym zawodnikiem Trójkolorowych był Roderick Trice, który nieco osamotniony w ataku dwoił się i troił. Amerykanin przez ponad 32. minuty rzucił 25 punktów, miał 6 zbiórek i 5 strat. Po 13 oczek zdobyli Mladenović, Kinnard i Dłoniak. Ten ostatni potrzebował na to 16. rzutów, z których trafił co czwarty.
Jeden punkt mniej od Trica zaliczył Myles McKay. Rzucający Dąbrowy był bohaterem spotkania. Trzecią trójką w meczu doprowadził do dogrywki, a czwartą i piątą, już w dodatkowym czasie, zapewnił beniaminkowi pierwsze, domowe zwycięstwo. Drugie skrzypce grał Ken Brown, autor 14. oczek i 8. asyst.
W porównaniu z pierwszą częścią sezonu z rotacji trenera Wojciecha Wieczorka wypadł jedynie Jakub Koelner, który przeniosł się do ekipy Trefla Sopot.
Główną siłę zespołu stanowią amerykanie: rozgrywający Ken Brown, niski skrzydłowy Dalton Pepper, środkowy David Weaver i niekwestionowany lider, rzucający Myles McKey ze średnią 19 pkt/mecz. Stawkę zamykają Polacy: slni skrzydłowi Przemysław Szymański i Paweł Zmarlak, rzucający Grzegorz Małecki, oraz gracze młodego pokolenia Marcin Piechowicz i Mateusz Dziemba.
Śląsk (18-8) chce podtrzymać zwycięską passę, odegrać się za porażkę w Dąbrowie i wywalczyć przewagę parkietu w fazie play-off.
MKS (10-16) próbuje zająć jak najlepsze miejsce po sezonie zasadniczym, zespół powalczy o 11. zwycięstwo i aprobatę kibiców.
Początek spotkania WKS Śląsk Wrocław - MKS Dąbrowa Górnicza w hali Orbita w piątek (10.04) o godz. 19.00.
Koszykarze Śląska po niesamowitym zwycięstwie z mistrzem Polski Turowem Zgorzelec nie mogą się doczekać powrotu do Hali Orbita! Liczymy na Waszą obecność! Pomóżcie nam stworzyć fantastyczny doping!
PAMIĘTAJCIE! GRAMY DLA WAS... GRAMY DLA ŚLĄSKA!