Podbić gród Rycerza Piernisława!
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 04, marzec 2015 15:48
W XXII kolejce Tauron Basket Ligi 17-krotny Mistrz Polski – WKS Śląsk Wrocław - zmierzy się na wyjeździe z 10. drużyną w tabeli, czyli z Polskim Cukrem Toruń. Twarde Pierniki kontynuują zwycięską passę i nadal liczą się w walce o tegoroczny play-off.
Po miesięcznym kryzysie wrocławianie próbują odbudować formę z początku sezonu. Po zwycięstwie przed własną publicznością nad Polfarmexem Kutno 88:82 humory i atmosfera w szatni przed kolejnym spotkaniem są pozytywne. Miejmy nadzieję, że w aktualnej części sezonu Śląsk powróci na zwycięskie tory.
- Gratuluję zarówno swoim zawodnikom, jak i koszykarzom z Kutna - za to, że pokazali twardą koszykówkę. Dzisiaj było naprawdę dużo walki na parkiecie. Dla nas to był bardzo trudny pojedynek z punktu widzenia psychologicznego, bo ciążyło na nas piętno tych ostatnich przegranych (...) To było naprawdę bardzo ważne zwycięstwo dla naszego zespołu - być może nawet kluczowe w kontekście całego sezonu - podsumowywał po meczu Emil Rajković.
Do końca sezonu zasadniczego zostało już tylko 9 spotkań. Na drodze po kolejne arcyważne punkty Trójkolorowym stają koszykarze z grodu Kopernika. Torunianie są obecnie na fali wznoszącej. Cztery zwycięstwa z rzędu, w tym na wyjeździe z ubiegłorocznym Mistrzem Polski - Turowem Zgorzelec, zapowiadają kolejną, twardą przeprawę dla Wosjkowych.
W pierwszym starciu obu ekip, we Wrocławiu, Śląsk przypieczętował swoją serię siedmiu zwycięstw, wygrywając 84:80. Najlepszym strzelec WKS-u w tym meczu był Denis Ikovlev, autor 18 oczek. W drużynie gości nie zawiódł lider z Torunia, LaMarshall Corbett, który rzucił dla swojego zespołu 21 punktów.
Od spotkania w hali Orbita w rotacji Twardych Pierników zaszły zmiany. Ze składu drużyny Milija Bogicevicia wypadli: rozgrywający - Jamar Diggs i środkowy - Mateusz Jarmakowicz, który znalazł zatrudnienie w Polpharmie Starogard Gdański. Do rotacji doszli natomiast: Marcin Sroka i sprowadzony z Energi Czarnych Słupsk, playmaker - William Franklin.
O sile zespołu stanowią: wspominany wcześniej, amerykański rzucający, najlepszy strzelec Polskiego Cukru - LaMarshall Corbett 15.8 pkt/mecz. Kanadyjska wieża - Sean Denison 15.3 pkt/mecz i prawie 9 desek. Pierwszy asystujący ligi, który doskonale wkomponował się w toruński zespól - William Franklin. Zagrożeniem dla defensywy Śląska może być również serbski niski skrzydłowy - Žarko Čomagić.
Stawkę zamykają Polacy: Kacper Radwański, Adam Lisewski, Aleksander Perka, Michał Jankowski. W składzie jest również wychowanek Śląska - Jarosław Zyskowski junior, który rozgrywa swój najlepszy sezon w zawodowej karierze. Ponadto dobre występy w barwach Twardych Pierników notuje znany wrocławskiej publiczności, były zawodnik koszykarksiego Śląska - Krzysztof Sulima.
- Jedziemy do Torunia po zwycięstwo, z szacunkiem do każdego przeciwnika i dla każdego zawodnika. My chcemy się odbudować, w ostatnim meczu odbudowaliśmy się w sensie mentalnym, mamy coś do udowodnienia i to chcemy pokazać w następnym meczu - mówił niski skrzydłowy - Jakub Dłoniak
Nie lada atrakcją na hali sportowo-widowiskowej w Toruniu jest maskotka drużyny, ulubieniec dzieci, czyli Rycerz Piernisław. Piernisław mianował się symbolem rycerstwa, aktywnie dopingując swoich koszykarzy, których nazywa swoją Gwardią. fot/ facebook.com/BasketTorun
Śląsk (14-7) będzie próbował odnieść drugie zwycięstwo z rzędu.
Twarde Pierniki (9-12) zawalczą o 5. wygraną z kolei i 10. triumf w tym sezonie.
Rozpoczęcie spotkania zaplanowano na sobote (7.03) o godz. 18.00 w hali w Toruniu. Płatny przekaz wideo z tego pojedynku na Emocje.TV
PAMIĘTAJCIE! GRAMY DLA WAS... GRAMY DLA ŚLĄSKA!
Marcin Poręba