Zespół już w Słupsku
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 19, wrzesień 2014 12:11
W sobotnie popołudnie zawodnicy Śląska Wrocław rozpoczną walkę w turnieju w Słupsku. Pierwszym przeciwnikiem zespołu Emila Rajkovicia będzie Trefl Sopot. Początek spotkania o godzinie 17:00.
Drużyna Śląska do Słupska wyruszyła w piątkowy poranek po to, by w hali Gryfia odbyć wieczorny trening. W kilkudniową podróż wyruszył najmocniejszy skład wrocławskiego klubu z kontuzjowanymi ostatnio Mantasem Cesnauskisem, który opuścił turniej w Ostrowie Wielkopolskim oraz Robertem Tomaszkiem i Roderickiem Tricem (nie grali od dwóch tygodni). W składzie będzie również testowany Ukrainiec Denis Ikovlev, który przebywa we Wrocławiu od poniedziałku.
O ile występ dwóch pierwszych wydaje się być pewny (Tomaszek wrócił do treningów w pełnym obciążeniu, Cesnauskis również), o tyle powrót na boisko Trice’a – gwiazdy Energi Czarnych w ostatnich dwóch latach – jest na razie wykluczony.
- Roderick nie uczestniczy jeszcze w zajęciach pięciu na pięciu. Od dłuższego czasu ma treningi indywidualne, od początku tygodnia ćwiczy sprinty, krok obronny, jednym słowem – wchodzi w profesjonalny trening na pełnych obrotach. Na razie obserwujemy jednak jak zachowuje się jego organizm, dlatego o grze na pełnym kontakcie nie może być mowy – tłumaczy Maciej Szlachtowicz, manager wrocławskiego zespołu.
Pod znakiem zapytania stoi również występ Jakuba Dłoniaka, rzucającego Śląska. Nowy nabytek wrocławskiego teamu od wtorku uskarża się na poważne problemy żołądkowe, zamiast na treningach w hali, czas spędza w domu czy szpitalu.
- Kuba jest bardzo odwodniony, od wtorku praktycznie nie trenował. Czuje się już nieporównywalnie lepiej niż na początku tygodnia, lecz z pewnością nie będzie w najlepszej dyspozycji, jeśli w ogóle zagra. Najistotniejsze jest to, aby przy wirusem, który złapał nie zaraziła się reszta zespołu – mówi Szlachtowicz.
Turniej w Słupsku będzie jak do tej pory najmocniej obsadzoną imprezą z dotychczasowych, w których udział brali zawodnicy Śląska. Oprócz nich i gospodarzy Energi Czarnych, wystąpią w nim również Trefl Sopot i AZS Koszalin.
Pierwszy mecz wrocławski zespół rozegra w sobotę o godzinie 17:00 – w półfinale imprezy zmierzy się z sopockim Treflem. Drugą parę tworzą Energa Czarni Słupsk oraz AZS Koszalin, które zagrają o godzinie 19:30. Zwycięzcy pojedynków półfinałowych zagrają ze sobą w niedzielę o godzinie 17:00, natomiast przegrani o 14:30 powalczą o trzecią lokatę.
Najbliższa okazja do tego, by zobaczyć nowy zespół Śląska we Wrocławiu nadarzy się natomiast 27 września. Wtedy w stolicy Dolnego Śląska rozpocznie się Międzynarodowy Turniej o Puchar Mieczysława Łopatki z udziałem euroligowych zespołów.