OSTATNI BÓJ W TYM ROKU

Już w sobotę o 19:30 czeka nas ostatnie spotkanie „Trójkolorowych” w tym roku kalendarzowym we Wrocławiu. WKS Śląsk Wrocław w 8. Kolejce TBL gościć będzie wielokrotnego Mistrza Polski, zespół Asseco Gdynia.

Asseco Gdynia jest drużyną, która przez ostatnie lata wiodła prym na ligowych parkietach. Do sezonu 2007/08, zespół ten występował pod nazwą Prokom Trefl Sopot. Od początku sezonu 2009/2010, klub przeniósł swoją siedzibę z Sopotu do Gdyni i od tej chwili nazywał się Asseco Prokom Gdynia. Od sezonu 2013/2014 nazwa została zmieniona na Asseco Gdynia.

Po wygranym finale w sezonie 2003/2004 z drużyną Idea Śląsk Wrocław, przez kolejne osiem sezonów z rzędu, klub zdobywał złoto na krajowych parkietach. Tytuł  Asseco w ubiegłym sezonie odebrał obecny mistrz Stelmet Zielona Góra. Gdynianie siedmiokrotnie reprezentowali również nasz kraj w Eurolidze, gdzie w sezonie 2009/2010, odnieśli największy, historyczny wręcz sukces, przechodząc fazę TOP 16. W ćwierćfinale musieli jednak uznać wyższość  Olympiacosu Pireus.

Po ciężkim boju ze Stelmetem, Śląsk czeka starcie z Asseco, fot. Norbert Bohdziul



W minionych rozgrywkach, po odejściu z gdyńskiego klubu głównego sponsora, z wielkiej drużyny nie zostało zbyt wiele. Obecnie zespół składa się głównie z zawodników młodego pokolenia. Z tzw. „starej gwardii” ostali się jedynie Piotr Szczotka zdobywający śr. 12 pkt. i 8.4 zb. na mecz, jak i Łukasz Seweryn osiągający śr. 11.1 pkt. w spotkaniu.

Niekwestionowanym liderem podopiecznych Davida Dedka, jest A.J. Walton, rozgrywający, który w każdym meczu zalicza prawie 16 „oczek” i podaje ponad 6 piłek (najwięcej w PLK). W celnym dziurawieniu kosza przeciwnika pomaga również swoim kolegom rosyjski silny skrzydłowy Fiodor Dmitriew, notujący śr. 10.3 pkt.

Nasi najbliżsi rywale, z takim samym bilansem jak Śląsk (3-4), zajmują siódme miejsce w tabeli, zaraz nad „Trójkolorowymi”. Na początku sezonu pokonali na własnym parkiecie dwie drużyny, o których można powiedzieć, że  nie należą do ligowych potentatów: AZS Koszalin (77:65) oraz Stabilli Jezioro Tarnobrzeg (86:70). Minimalnie przegrali z drużyną Anwilu Włocławek (59:64), Polpharmą Starogard Gdański (61:63) i Kotwicą Kołobrzeg (81:87). Srogie lanie natomiast sprawili im zawodnicy  Energi Czarnych Słupsk (77:62), a dołożyć  do tego trzeba  jeszcze pucharową porażkę z Anwilem Włocławek (75:68) i dostajemy serię pięciu porażek z rzędu.

Gdynianie, w ostatniej ligowej kolejce podejmowali u siebie zdecydowanego faworyta tej rywalizacji – Rosę Radom. Spotkanie od początkowych minut było bardzo wyrównane. Szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy przechyliła jednak ostatnia kwarta, wygrana 25:15. Asseco sprawiając niespodziankę zaliczyło trzecie zwycięstwo w tym sezonie, ogrywając Rosę 84:78. Swoje najlepsze spotkani jak dotąd rozegrał A.J. Walton notując double-double – 18 punktów i 12 asyst, na skuteczności z gry 63.6 %!

- Jest to dla nas bardzo ważny mecz, który po prostu trzeba wygrać. Od początku spotkania musimy być maksymalnie skoncentrowani. To zwycięstwo jest nam potrzebne, żeby ustabilizować swoją pozycję w tabeli i nie odstawać od czołówki, musimy wygrać – powiedział przed meczem lider Śląska Wrocław Paweł Kikowski.

Marcin Poręba

Bilety można przez całą dobę nabywać na portalu kupbilet.pl, w siedzibie Klubu przy ul. Mieszczańskiej 11 w godzinach 10:00-17:00, a także we wszystkich salonach Empik we Wrocławiu oraz punktach STS.

Mapka Hali Orbita




Tabela

WKS Tabela