Ustrzelić "dziesiątkę"

Koszykarze Śląska Wrocław w sobotę zagrają już trzeci mecz w przeciągu tygodnia. Na drodze do ich dziesiątego zwycięstwa w sezonie spróbuje stanąć drużyna Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie. Początek spotkania w Kosynierce o godzinie 18:00.


Klub z sześciotysięcznych Kątów Wrocławskich jest stosunkowo młody - założony został w 2004 roku. Przez pierwsze lata występował głównie na parkietach lig amatorskich. Młoda drużyna osiągała dobre wyniki, co wraz z dobrą organizacją klubu zaowocowało zaproszeniem do państwowych rozgrywek III ligi w sezonie 2009/10. Przykład Polkątów pokazuje jednak, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Już w 2015 roku zespół był o krok od promocji do II ligi, lecz ostatecznie na turnieju barażowym przegrał walkę o pozycję premiowaną awansem stosunkiem „małych punktów”. Co się odwlecze, to nie uciecze – upragnioną II ligę udało się wywalczyć w zeszłym sezonie. W finałowym turnieju w Ostrowie Wielkopolskim Polkąty co prawda przegrały jednym punktem z gospodarzami, jednak zwycięstwa z ekipami z Tarnowa i Rybnika pozwoliły osiągnąć historyczny sukces.

Obecny sezon jest więc najważniejszym w historii klubu. Po słabym początku i zaledwie jednym zwycięstwie w pierwszych sześciu kolejkach forma koszykarzy z Kątów Wrocławskich w ostatnich tygodniach rośnie. Mimo porażki z RKKS Rawią Rawag Rawicz podopieczni Adam Omelana i Łukasza Bartnickiego pokonali drużyny z Kalisza, Międzychodu oraz – na wyjeździe w ostatniej kolejce – Otmuchowa. Głównym atutem przyjezdnych wydaje się być doświadczenie – większość zawodników znajdujących się w kadrze Polkątów urodziła się w latach 80. i gra na parkietach w całym kraju to dla nich chleb powszedni. Najlepiej punktujący gracze zespołu w tym sezonie to Łukasz Malinowski (10.4 pkt/mecz), Bartosz Zubik (9.5 pkt/mecz) i Sławomir Dźwilewski (9 pkt/mecz).

Mecz z liderem będzie jednak dla gości największym wyzwaniem w obecnym sezonie. Śląsk Wrocław po dziewięciu spotkaniach pozostaje niepokonany i jest w gazie po zwycięstwach ze Stalą Ostrów Wlkp. oraz Muszkieterami Nowa Sól. W wysokiej formie są zdobywcy największej ilości punktów w tym sezonie: Wojciech Jakubiak (15 pkt/mecz), Aleksander Dziewa (14.2 pkt/mecz) i Mateusz Stawiak (12.1 pkt/mecz). Mecz z Polkątami będzie zakończeniem krótkiego maratonu zawodników Śląska  – po trzech meczach w ciągu tygodnia tym razem będzie czekał ich zasłużony, siedmiodniowy odpoczynek.

- Atmosfera w drużynie po ostatnim zwycięstwie jest bardzo dobra, ale teraz koncentrujemy się tylko na sobotnim meczu. Z Polkątami graliśmy przed sezonem, więc mniej więcej znamy tę drużynę, ale dodatkowo oglądamy ich mecze z obecnego sezonu, aby jak najlepiej przygotować się na sobotę. Ciężko gra się dwa mecze w tygodniu, ale jesteśmy na to gotowi fizycznie i mentalnie. Chcemy kontynuować zwycięską passę, więc zmęczenie nie ma tu najmniejszego znaczenia – komentuje przed meczem rozgrywający Sebastian Bożenko.

Śląsk Wrocław i Polkąty Maximus zmierzyły się trzy miesiące temu w finale przedsezonowego Turnieju o Puchar Burmistrza w Kątach Wrocławskich. Wrocławianie pokonali rywali po zaciętym meczu 68:59 i triumfowali w całym turnieju. Miejmy nadzieję, że jutro będzie podobnie. Zapraszamy do Kosynierki!

WKS Śląsk Wrocław vs. Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie – 19.11.2016, początek spotkania: 18:00. Hej Śląsk!

Dawid Podsiadło

Tabela

WKS Tabela